Rafał Leśkiewicz: W walce o wolność każdy był ważny

Kolejna rocznica wprowadzenia stanu wojennego to okazja do przypomnienia nie tylko o całym złu komunizmu, ale też pokazania licznych przypadków postaw niezłomnych. To szczególnie ważne dla środowisk lokalnych, w których często w całkowitym zapomnieniu żyją prawdziwi bohaterowie – pisze historyk.

Publikacja: 12.12.2014 01:00

Rafał Leśkiewicz: W walce o wolność każdy był ważny

Foto: Archiwum

Obchodząc kolejną, 33. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, należy, pamiętając o ofiarach, przypominać także o wszystkich, którzy w tamtym czasie, nie patrząc na konsekwencje, stanęli do aktywnej walki z komunistyczną dyktaturą.

W artykule opublikowanym na łamach „Rzeczpospolitej" 13 sierpnia 2013 r. zatytułowanym „Odznaczenie za »Solidarność«" podjąłem polemikę z Włodzimierzem Julianem Korabem-Karpowiczem, autorem opublikowanego kilka dni wcześniej tekstu pt. „Medal za »Solidarność«". Rzecz dotyczyła przede wszystkim należytego zadośćuczynienia przez państwo polskie wszystkim tym, którzy ponieśli ofiarę życia, zdrowia czy zostali poddani ostracyzmowi społecznemu, walcząc z komuną.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Wiadomo, kto przegra wybory prezydenckie. Nie ma się z czego cieszyć
Publicystyka
Pytania o bezpieczeństwo, na które nie odpowiedzieli Trzaskowski, Mentzen i Biejat
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Brudna kampania, czyli szemrana moralność „dla dobra Polski”
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jaka Polska po wyborach?
Publicystyka
Europa z Trumpem przeciw Putinowi