Reklama
Rozwiń

Haszczyński: Syryjczycy do Belwederu

W czasie kryzysu migracyjnego odnieśliśmy wielki sukces w pogarszaniu wizerunku Polski. Może to mieć poważny wpływ na skuteczność polskiej polityki zagranicznej. A nie musiało tak być.

Aktualizacja: 09.09.2015 00:40 Publikacja: 08.09.2015 20:56

Jerzy Haszczyński

Jerzy Haszczyński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Polska jest niesolidarna, niewdzięczna, niedobra, bezduszna, rasistowska, kseno- i islamofobiczna – negatywnych opinii nie szczędziły nam ostatnio nie tylko media w wielu krajach zachodnich, ale i tamtejsi politycy. Choćby prezydent Francji – państwa, które jeszcze kilka tygodni temu samo broniło się przed wprowadzeniem zasady automatycznego przyjmowania przez każde państwo określonej kwoty uchodźców – atakuje teraz Polskę (i naszych sąsiadów z nowej Unii), posługując się emocjonalnymi argumentami. Nie dba nawet o to, czy są one zgodne z prawdą.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia