Reklama
Rozwiń

Estera Flieger: Czego w sprawie Ukrainy nie mówi premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk nie mówi, że jesteśmy „silni, zwarci i gotowi”. I dobrze, że nie zagrzewa do wojny. Ale wobec tego jacy jesteśmy? Na co jest dziś gotowa Polska, położona na wschodniej flance NATO i bezpośrednio zagrożona przez Rosję? Za odmową premiera udziału polskich żołnierzy w misji do Ukrainy nie poszła odpowiedź na to fundamentalne pytanie.

Publikacja: 19.02.2025 16:29

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Foto: REUTERS/Lukasz Glowala

„Wszyscy wiedzieli już, że będzie wojna, i to bardzo niedługo, ale nikt nie zdawał sobie sprawy, jak to będzie wyglądało. Ludzie byli dobrze usposobieni i wierzyli, że damy sobie radę. Wierzyli w siłę naszego wojska i pomoc Wielkiej Brytanii i Francji (...) Na ulicach pełno było kolorowych afiszów z wizerunkiem marszałka Rydza-Śmigłego z podbródkiem wysuniętym naprzód, z napisem: »Silni! Zwarci! Gotowi!«" – tak lato 1939 roku wspominał Adam Pragier, jeden z liderów PPS („Czas przeszły dokonany”).

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia