„Rzeczpospolita” na swej czołówce zamieściła zdjęcia liderów opozycji i lidera partii rządzącej, ale główny tekst na froncie („Krakowskie kuźnie kadr”) poświęca analizie wykształcenia prezesów ważnych spółek. Okazuje się, że najwięcej szefów firm pochodzi z Krakowa. Może to jakiś szerszy, nowy trend skoro i prezydent RP jest z Krakowa, ale zupełnie poważnie fakty są takie, że co siódmy prezes dużej polskiej firmy ma dyplom uczelni krakowskiej. Więcej o tym temacie można poczytać już na łamach ekonomicznych „Rzeczpospolitej” w tekście „Szkoły prezesów z dobrą marką”.
Jednak na kolejnych stronach „Rzeczpospolitej” można już dowiedzieć się więcej o sobotnio-niedzielnych przemarszach („Weekend z Jarosławem Kaczyńskim”). Skąd taki tytuł? Bo jak pisze autor był to weekend demonstracji zwolenników i przeciwników prezesa PiS-u. W naszej gazecie można też przeczytać, że „Pat w sprawie Trybunału trwa” i nic nie wskazuje na to, że zamieszanie wokół Trybunału Konstytucyjnego zmierza ku końcowi. Teraz sprawą będą się już zajmować nie tylko politycy i sędziowie TK, ale i prokuratura.
„Gazeta wyborcza” zaczyna od marszów („Marsz ku demokracji kontra marsz ku dyktaturze”). Autor pisze, że to nie przypadek, że oba marsze szły niemal tą samą trasą, ale w odwrotnych kierunkach, od i do siedziby Trybunału Konstytucyjnego, o który toczy się teraz najbardziej zagorzały spór.
„Dziennik Gazeta Prawna” informuje ze swego frontu, że również polskie miasta zamierzają pozwać Volkswagena za fałszywe wyniki testów spalin. Na razie jednak koncern nie odniósł się do zamiarów polskich gmin. Dalej mamy oczywiście sprawę Trybunału Konstytucyjnego („Spór o publikację, czyli o pietruszkę”), który trafiła już do prokuratury, a ta zwróciła się o wyjaśnienia do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Wspólnym mianownikiem dzisiejszych gazet są też omówienia wyników losowania grup na Euro 2016. „Rzeczpospolita” pisze że to „Sami starzy znajomi”, bo polska grupa to także Niemcy, Ukraina i Irlandia Północna. Trudno się nie zgodzić, bo nasza reprezentacja piłkarska gra niemal stale ze swoimi odpowiedniczkami z tych krajów. Pytanie tylko kto teraz będzie górą. Oby tylko nie sprawdziło się znane powiedzenie Gary Linekera o Niemcach. W „Gazecie wyborczej” jest wywiad ze Zbigniewem Bońkiem („Boniek: Darmo nie ma już nic”), który uważa, że najważniejszy na Euro 2016 będzie mecz z Irlandią Północną czyli pierwszy.