Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 15.06.2025 09:35 Publikacja: 07.04.2023 03:00
Demonstracja w Tbilisi
Foto: David Mdzinarishvili / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM
Ostatni sprzeciw Gruzinów wobec ustawy o „zagranicznych agentach” przebiegał pod europejskim sztandarem. Rezultat protestów jest po kilku tygodniach niejednoznaczny – społeczeństwo Gruzji pokazało zdolność do mobilizacji, a władza siłę rozładowania protestu.
Można powiedzieć, że ulica Rustawelego, centralny punkt w Tbilisi, jest jak stacja meteorologiczna, która mierzy pogodę polityczną w Gruzji. To tu miała miejsce rewolucja róż w latach 2003–2004. W 2019 roku po przemówieniu w gruzińskim parlamencie rosyjskiego deputowanego Dumy Państwowej Siergieja Gawriłowa na kongresie parlamentarnym państw prawosławnych odbył się na Rustaweli wielki wiec. Doprowadziło to do dymisji przewodniczącego parlamentu Gruzji Iraklego Kobachidze, dzisiejszego lidera partii rządzącej Gruzją. Także ubiegłoroczne masowe wiece w tym miejscu zjednoczyły Gruzinów wokół poparcia dla zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. Dwuznaczna postawa rządu Gruzji była tylko jednym z powodów demonstracji. Gruzini to wedle statystyk jedno z najbardziej konserwatywnych społeczeństw w Europie, ale też najbardziej proeuropejskie. Od kilku lat wyczuwają, że ucieka im szansa na integrację z UE.
Adam Szłapka to jedno z kilku nazwisk, które premier dostał do rozważania od koalicjantów na stanowisko rzecznik...
Biskupi nie powołali komisji ds. wyjaśnienia przypadków pedofilii w Kościele. Zamiast tego zmienili zespół, któr...
Szef niemieckiego MSW Alexander Dobrindt obiecał w poniedziałek w Warszawie ścisłą współpracę z naszym krajem w...
Donald Trump jest przyjacielem Sylvestra Stallone’a, na dodatek uwielbia mit Rocky’ego Balboy, będący ucieleśnie...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Czy Donald Tusk chciał porażki Rafała Trzaskowskiego? Pewnie nie. Czy może czerpać z niej swoiste korzyści? Racz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas