Reklama

Jerzy Haszczyński o relacjach Polski z Białorusią

Polska w stosunku do Białorusi Łukaszenki wypróbowała już metodę marchewki i metodę kija.

Aktualizacja: 23.10.2016 19:31 Publikacja: 23.10.2016 19:27

Jerzy Haszczyński o relacjach Polski z Białorusią

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Przodowała w Europie w naciskach na nakładanie sankcji na reżim w Mińsku za prześladowania opozycji, a potem wyciągnęła rękę do dyktatora, i to tuż przed wyborami, które skończyły się wsadzeniem do więzień jego kontrkandydatów.

Efekt był zawsze podobny – nic nie ugraliśmy, bo to Łukaszenko dyktował reguły. Za każdym razem okazywało się, że czarował chęcią otwarcia na Zachód, po to by wymóc coś na Moskwie. Skutecznie...

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Donald Trump chce, by armia USA podjęła walkę z woke na ulicach miast?
Reklama
Reklama