Aktualizacja: 20.04.2017 07:17 Publikacja: 19.04.2017 21:32
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Kolejna odsłona korespondencyjnego sporu prezydenta Andrzeja Dudy z szefem MON Antonim Macierewiczem. Tym razem chodzi o list z 16 marca, w którym zwierzchnik Sił Zbrojnych pyta ministra obrony, dlaczego nie otrzymał odpowiedzi na swoje wcześniejsze pisma, wystosowane do MON w okresie od grudnia 2015 r. do października 2016 r. „Niektóre z nich mają szczególne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa – tłumaczy prezydent. – W związku z powyższym oczekuję od Pana Ministra zajęcia pilnego stanowiska w przedmiotowych sprawach oraz przesłanie odpowiedzi na mój adres". Zarówno resort obrony, jak i jego szef milczą.
Przywódcy Polski, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii wiedzą, że tylko upadek rosyjskiego reżimu pozwoli na zak...
„W swojej długiej historii nieraz walczyła o niepodległość i tak jest kojarzona w świecie. Powtarzam, to bogate...
W Holandii już od lat 80. XX w. zaczęli się pojawić biskupi męczennicy, atakowani przez różne ośrodki opinii pub...
Medialne młotkowanie niebiorących udziału w wyborach ma charakter klasistowski – oto elity kraju zawstydzają tyc...
Kwitną kasztany, piszą się matury, a kampania wyborcza osiąga poziom najgłębszych pokładów kopalni węgla kamienn...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas