Jeżeli ktoś zagłosował na Jarosława Kaczyńskiego dlatego, że ja go do tego przekonałam, to ja go za to przepraszam – powiedziała Joanna Kluzik-Rostkowska. Dodała też, że „podczas kampanii prezydenckiej przekonywała do głosowania na takiego Jarosława Kaczyńskiego, jakiego znała sprzed katastrofy 10 kwietnia.

Ciekawa deklaracja szefowej PJN. Zgubiliśmy się jednak w jej ciągłych metamorfozach. Kim jest dziś Kluzik-Rostkowska? Kandydatką na polską Angelę Merkel, gwiazdą programu „Wybacz mi” czy posłanką, która tylko „tak się dobrze zapowiadała”, ale życie ją przerosło??