Piotr Lisiewicz, dziennikarz „Gazety Polskiej” i lider poznańskiej Naszości, uczestnik manifestacji pod rosyjską ambasadą, wyraża całkowite poparcie dla wniosku Andrzeja Leppera - zasłużonego doktora honoris causa Moskiewskiej Państwowej Akademii Precyzyjnej Techniki Chemicznej im. M. Łomonosowa, „który w godzinie próby, w obliczu agresji rusofobów, nie chowa głowy w piasek, niczym hodowane przez niego strusie”.

Jednocześnie lider Naszości składa samokrytykę

W ramach pokuty i resocjalizacji członkowie Naszości zobowiązują się niniejszym wesprzeć działania na rzecz eksportu do Rosji polskich buraków, na czele z autorem zawiadomienia o przestępstwie, doktorem Lepperem.

Przypadkiem wpadł w nasze ręce list od przyjaciół ze Wschodu do Lisiewicza. Piszą: "Bardzo cieszy nas wasza postawa, towarzyszu. Rozumiemy, że wasze ekscesy były tylko sprawdzianem czujności rewolucyjnej doktora Leppera. Buraków ci u nas pod dostatkiem, ale i tego przyjmiemy jako wzór dla kolejnych pokoleń komsomolców".