Reklama
Rozwiń

Kibice Legii chcą odwołania wojewody mazowieckiego

Stadionowej kampanii wojennej ciąg dalszy. Jak wojewoda w kibiców zakazem, to kibice w wojewodę protestem

Publikacja: 19.05.2011 09:56

Kibice Legii chcą odwołania wojewody mazowieckiego

Foto: W Sieci Opinii

Kibice Legii Warszawa postanowili walczyć o swoje prawa. Tym razem w ruch nie poszły kije czy race dymne. Uzbrojeni w długopisy zebrali podpisy o odwołanie wojewody mazowieckiego. W uzasanieniu wniosku czytamy:

Stadion Miejski w Warszawie uchodzi za najbezpieczniejszy w Polsce. Od momentu jego otwarcia nie doszło do żadnych wydarzeń mogących stanowić podstawę do wydania przedmiotowej Decyzji. Jeżeli „wulgarne okrzyki” stanowią podstawę do wydania decyzji o zakazie organizacji imprezy masowej, Wojewoda Mazowiecki, winien wydać analogiczny zakaz w odniesieniu do wszystkich widowisk sportowych, koncertów muzyki rozrywkowej, a nawet imprez organizowanych w ramach studenckich Juwenaliów. Wulgarne słownictwo winno także doprowadzić do zamknięcia dla publiczności obrad Sejmu RP, Rady m. st. Warszawy, gdyż i w tych sytuacjach dochodzi do ich użycia.

Kibice zwracają również uwagę na to, że:

Chronologia zdarzeń oraz powszechna ocena opinii publicznej wskazuje, że Decyzja jest rezultatem wydarzeń, do których doszło w dniu 3 maja 2011 r. w Bydgoszczy po finałowym meczu Pucharu Polski pomiędzy Legią Warszawa i Lechem Poznań. „Zamknięcie” dla publiczności stadionów w Warszawie i Poznaniu jest swoistą „karą dla kibiców” za zamieszki. Takie działanie jest bezprawne w stopniu oczywistym, prowadzi do użycia instytucji prawa o charakterze prewencyjnym w charakterze nieprzewidzianego przez ustawę karną środka o charakterze penalnym przy jednoczesnym zastosowaniu niedopuszczalnej w demokratycznym systemie prawnym zasady odpowiedzialności zbiorowej?.

Zamykanie stadionów to ewidentna hucpa. Ale że kibice wysmażą takie pismo - tego się chyba nawet sam premier nie spodziewał, choć przewidujący w kwestii stadionów jest przecież prawie jak Nostradamus.

Kibice Legii Warszawa postanowili walczyć o swoje prawa. Tym razem w ruch nie poszły kije czy race dymne. Uzbrojeni w długopisy zebrali podpisy o odwołanie wojewody mazowieckiego. W uzasanieniu wniosku czytamy:

Stadion Miejski w Warszawie uchodzi za najbezpieczniejszy w Polsce. Od momentu jego otwarcia nie doszło do żadnych wydarzeń mogących stanowić podstawę do wydania przedmiotowej Decyzji. Jeżeli „wulgarne okrzyki” stanowią podstawę do wydania decyzji o zakazie organizacji imprezy masowej, Wojewoda Mazowiecki, winien wydać analogiczny zakaz w odniesieniu do wszystkich widowisk sportowych, koncertów muzyki rozrywkowej, a nawet imprez organizowanych w ramach studenckich Juwenaliów. Wulgarne słownictwo winno także doprowadzić do zamknięcia dla publiczności obrad Sejmu RP, Rady m. st. Warszawy, gdyż i w tych sytuacjach dochodzi do ich użycia.

Publicystyka
Po kongresie PiS: Czy Kaczyński i jego partia są gotowi na nowy etap polityki?
Publicystyka
Aleksander Hall: Kłótnia o fałszerstwa wzmacnia PO i PiS, ale osłabia państwo
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: 10 powodów, dla których powinno się ponownie przeliczyć głosy
Publicystyka
Marek Migalski: Po co nam w ogóle wojsko?
Publicystyka
Ukraiński politolog: Tango na grobach ofiar Wołynia niczego nam nie da