Władysław Frasyniuk: PO żyje w poczuciu bezkarności. To patologia

Takiego ciosu z lewej flanki premier Tusk pewnie się nie spodziewał. O działania patologiczne i poczucie bezkarności oskarżył Platformę Władysław Frasyniuk

Publikacja: 15.06.2011 13:04

Władysław Frasyniuk: PO żyje w poczuciu bezkarności. To patologia

Foto: W Sieci Opinii


Mam wrażenie, że jak za starych dobrych czasów odbyło się zebranie. I na nim organa ścigania wydały instrukcję walki z chuliganami, którzy głoszą złowrogie hasła przeciw władzy państwowej –

mówi Frasyniuk.

- Mamy do czynienia wręcz z patologiczną sytuacją, kiedy PO żyje w poczuciu bezkarności

. Frasyniuk przypomina, że gdy Donald Tusk mówił do dziennikarki o niezapiętych guzikach, dziennikarze "raczej go tłumaczyli".

- Jeśli podobne rzeczy opowiadałby prezes Kaczyński, wszyscy pałaliby świętym oburzeniem. Podobnie sprawa wygląda z wyrokami za obrazę premiera czy prezydenta. Strach niektórych dziennikarzy przed powrotem Jarosława Kaczyńskiego sprawia, że Tusk może liczyć na taryfę ulgową

.

Tym razem trudno nam się nie zgodzić z Władysławem Frasyniukiem. Choć dodalibyśmy od siebie, że naszym zdaniem premier "jeździ mediami" już nawet nie z biletem ulgowym, ale - po prostu - na gapę. Na bardzo cwaną gapę, rzecz jasna.

Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?
Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem