Redaktor Janina Paradowska nie słynie z tego, że dba o równe traktowanie wszystkich partii. Ale podczas rozmowy z minister Julią Piterą z troską pochylała się nad najnowszymi spotami i billboardami SLD, PiS, a nawet samej PO. Tu redaktor Paradowska dostrzegła aktywność Agnieszki Pomaski i Łukasza Gibały. I mogła liczyć na wsparcie Julii Pitery.
Dlatego lepiej budować ścisłe regulacje, a nie zakazy. Bo z zakazami zwykle bywa tak, że szuka się ich obejścia - mówiła Pitera. Jak dodała, zachowanie polityków wpływa na nienajlepszą reputację całej klasy politycznej. Słychać głosy, że politycy tworzą prawo a potem je obchodzą.
Według Pitery akcje posłów Agnieszki Pomaskiej i Łukasza Gibały zapewne zaskoczyły władze Platformy Obywatelskiej.
Jakie będą decyzje władz PO - nie wiem, ale sytuacja jest trudna. Najbardziej mnie martwi to, że takie sytuacje obciążają partię. Zachęcałabym polityków, żeby zastanowili się, jakie skutki ich zachowanie przyniesie partii. Żeby pamiętali, że potem z krytyką zmagają się wszyscy -
apelowała Pełnomocnik ds. Opracowania Programu Zapobiegania Nieprawidłowościom w Instytucjach Publicznych.