Frasyniuk mówi:
Dla wielu moja obecność w komitecie honorowym posła Jarosa może być zaskoczeniem, bo jestem znany z krytyki rządów PO. Ale wspieram Michała, bo wiem, że warto mu zaufać. Poznałem go kilka lat temu, gdy organizował we Wrocławiu marsz poparcia dla ukraińskiej opozycji. Wiem, że jest pracowity, a przede wszystkim stroni od partyjniactwa.
Jaros na spotkaniu ze swoim komitetem poparcia mówił:
Widząc tak ważne osobistości, które deklarują, że 9 października oddadzą na mnie głos, z jednej strony czuję się nieco onieśmielony – w końcu to od nich uczyłem się uprawiania dobrej polityki, z drugiej strony to budujące dla mnie i mojego sztabu.
Młody poseł może liczyć na poparcie m.in. rektora Uniwersytetu Ekonomicznego prof. Bogusława Fiedora oraz miejskich radnych - Jerzego Skoczylasa, Tomasza Hanczarka i Krzysztofa Bramorskiego.