Na stronie Radia Zet czytamy:
Raport o działaniach żołnierzy i pracowników WSI został opublikowany w lutym w 2007 roku. Ujawniał liczne szczegóły na temat działania polskich służb specjalnych z okresu PRL i początków III RP, w tym o nielegalnym handlu bronią, agentach czy udziale w mafii paliwowej.
Śledztwo dotyczące nieprawidłowości przy tworzeniu sławnego "Raportu z likwidacji WSI" toczy się od 5 lat. Wszczęto je po zawiadomieniach o popełnieniu przestępstwa złożonych przez osoby prywatne i instytucje, które w raporcie zostały oskarżone o współpracę z WSI. Prokuratorzy chcą postawić byłemu likwidatorowi WSI zarzut niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień.
Generał Marek Dukaczewski, były szef WSI powiedział:
Według mojej wiedzy żadna ze spraw opisana w raporcie nie zakończyła się jakimkolwiek wyrokiem skazującym, nikt nie jest oskarżony i nikomu nie postawiono zarzutów. Raport z likwidacji WSI zasługuje na to, żeby wszystkich jego twórców ocenić zgodnie z polskim prawem. (...) To, co zrobili, zasługuje na nazwanie zdradą stanu.