Prezydent: Cenią nas i szanują na świecie, ceni nas i szanuje Europa

"Ceni nas i szanuje Europa" – powiedział Bronisław Komorowski w noworocznym orędziu. Odnotowujemy duży postęp. Rok temu mówił, że "powróciliśmy do serca Europy"

Publikacja: 02.01.2012 10:09

Prezydent: Cenią nas i szanują na świecie, ceni nas i szanuje Europa

Foto: W Sieci Opinii

Wówczas, w swym pierwszym po objęciu funkcji orędziu Bronisław Komorowski podkreślał, że "państwo zdało egzamin" zarówno w sprawie katastrofy smoleńskiej, jak i kolejnych powodzi. Mówił "o sukcesach ostatniego dwudziestolecia":

Nasza ojczyzna jest bezpieczna. Jest szanowana przez przyjaciół politycznych i partnerów. Polska zmienia się i modernizuje. Te zdobycze trzeba wykorzystać tak, by w trzeciej, nadchodzącej dekadzie nikt w naszym kraju nie myślał z obawą o szansach na wykształcenie swoich dzieci, by nikt nie lękał się, czy znajdzie odpowiednią opiekę lekarską oraz, czy godnie zabezpieczy swoją jesień życia.

Teraz prezydent ocenił efekty 2011 roku. Nie mówił już o opiece lekarskiej ani o kształceniu dzieci, modernizacji (np. dróg czy szybkich kolei). Podkreślał:

Ceni nas i szanuje Europa. Dziś dobiega końca historyczny czas polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. I tutaj potrafiliśmy w trudnych czasach profesjonalnie poprowadzić prace Unii. Jestem dumny, że Polacy pokazali się jako dobrzy i skuteczni organizatorzy wspólnych europejskich spraw. To właśnie buduje naszą mocną pozycję na dzisiaj i na przyszłość. Wierzę, że tak jak Solidarność przyniosła Polsce wolność, tak więcej solidarności w Europie pomoże Unii wyjść z kryzysu.

I wskazał, że mamy za sobą dobry rok:

Dla Polski mijający rok był rokiem stabilności i politycznej kontynuacji. Polacy po raz drugi zaufali tej samej ekipie rządzącej. Mam więc nadzieję, że nadchodzący rok będzie czasem odważnych, ale i rozważnych zmian. Dla Polski mijający rok był rokiem stabilności i politycznej kontynuacji. Polacy po raz drugi zaufali tej samej ekipie rządzącej. Mam więc nadzieję, że nadchodzący rok będzie czasem odważnych, ale i rozważnych zmian.

Zapowiedział, że 2012 rok będzie bardzo ważny, wyjątkowy:

Dla Polaków ten rok będzie szczególny. Już za kilka miesięcy będziemy gospodarzami Euro 2012, wydarzenia, na które zwrócone będą oczy całej Europy. To dobra okazja do promocji Polski i Polaków w oczach świata, ale i w naszych własnych, polskich oczach i polskich sercach.

Czy Państwo podzielacie opinię pana prezydenta o tym, że zmierzamy od sukcesu do sukcesu? Bardziej wytrawnych Czytelników zapraszamy do konkursu – znajdź konkrety i odniesienia do realnych problemów Polaków – w orędziu Bronisława Komorowskiego.

Wówczas, w swym pierwszym po objęciu funkcji orędziu Bronisław Komorowski podkreślał, że "państwo zdało egzamin" zarówno w sprawie katastrofy smoleńskiej, jak i kolejnych powodzi. Mówił "o sukcesach ostatniego dwudziestolecia":

Nasza ojczyzna jest bezpieczna. Jest szanowana przez przyjaciół politycznych i partnerów. Polska zmienia się i modernizuje. Te zdobycze trzeba wykorzystać tak, by w trzeciej, nadchodzącej dekadzie nikt w naszym kraju nie myślał z obawą o szansach na wykształcenie swoich dzieci, by nikt nie lękał się, czy znajdzie odpowiednią opiekę lekarską oraz, czy godnie zabezpieczy swoją jesień życia.

Publicystyka
Daria Chibner: Dofinansowanie czasopism jak za PiS. Nic się nie zmienia, nagrodzono swoich
Publicystyka
Jan Zielonka: Prezydent moich marzeń. Jak pogodzić realizm z idealizmem?
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Dlaczego Rafał Trzaskowski chce być dziś jak Donald Trump
Publicystyka
Bartosz Cichocki: Po likwidacji USAID podnieśmy na Ukrainie porzuconą przez Amerykanów pałeczkę
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Rok przełomu i polski Elon Musk