Okazuje się, że z tą nowoczesnością resort Boniego słabo sobie radzi.
Jak informuje Dziennik.pl:
Resort Administracji i Cyfryzacji wysyłał w czwartek zaproszenia na konferencję prasową ministra Michała Boniego. Zaproszenia przesłano mailem do najważniejszych polskich redakcji oraz bezpośrednio do kilkuset dziennikarzy.
Nic w tym wielkiego, gdyby nie to, że:
Nikt w ministerstwie nie pofatygował się, by ukryć adresy dziennikarzy. Wszyscy - oprócz informacji o konferencji w KPRM - "w bonusie" dostali olbrzymią listę mailingową. Dla potencjalnego spamera to prawdziwa gratka.