Użytkownik "Kibol" w salonie24.pl zauważa, że:
Zdaniem warszawskiej policji Stadion Narodowy nie nadaje się do rozgrywania meczów piłkarskich. Funkcjonariusze uważają, że obiekt jest za słabo zabezpieczony i sprzeciwiają się rozegraniu na nim 11 lutego meczu o Superpuchar Polski pomiędzy Wisłą a Legia.
I jak podkreśla:
To nieco zaskakujące, że główny polski stadion na Euro nie spełnia policyjnych wymagań. Ale może rzecz w policyjnych wymaganiach właśnie. Słuchając policjantów można odnieść wrażenie, że stadion powinien być czymś w rodzaju gigantycznej klatki skrzyżowanej z więzieniem i polem minowym.
Najwyraźniej jednak Narodowy ma być klatką tylko na czas meczów polskich drużyn. Na Euro nikt przecież nie będzie otaczał kibiców siatką. A przecież zagraniczni fani piłki bywają czasem bardzo złymi chłopcami – i polska policja, w razie czego, będzie musiała sobie z nimi poradzić.