Stadion Narodowy – bardzo drogi i niezdatny to rozgrywania meczów?

Miało być huczne otwarcie. W zeszłym tygodniu cała Polska oglądająca TVN24 z zapartym tchem patrzyła na krnąbrnych strażaków. Udało się, zmiękli. Było otwarcie. Ale Stadion Narodowy znowu jest zamknięty, a mecz o Superpuchar może się na nim nie odbyć

Publikacja: 31.01.2012 12:01

Stadion Narodowy – bardzo drogi i niezdatny to rozgrywania meczów?

Foto: W Sieci Opinii

Użytkownik "Kibol" w salonie24.pl zauważa, że:

Zdaniem warszawskiej policji Stadion Narodowy nie nadaje się do rozgrywania meczów piłkarskich. Funkcjonariusze uważają, że obiekt jest za słabo zabezpieczony i sprzeciwiają się rozegraniu na nim 11 lutego meczu o Superpuchar Polski pomiędzy Wisłą a Legia.

I jak podkreśla:

To nieco zaskakujące, że główny polski stadion na Euro nie spełnia policyjnych wymagań. Ale może rzecz w policyjnych wymaganiach właśnie. Słuchając policjantów można odnieść wrażenie, że stadion powinien być czymś w rodzaju gigantycznej klatki skrzyżowanej z więzieniem i polem minowym.

Najwyraźniej jednak Narodowy ma być klatką tylko na czas meczów polskich drużyn. Na Euro nikt przecież nie będzie otaczał kibiców siatką. A przecież zagraniczni fani piłki bywają czasem bardzo złymi chłopcami – i polska policja, w razie czego, będzie musiała sobie z nimi poradzić. 

Bloger pyta, co dalej:

Policja przecież już od lat się ponoć przygotowuje do Euro. Telewizje nie raz pokazywały nam obrazki trenujących funkcjonariuszy. Te wszystkie lata przygotowań nie wystarczają na odpowiednie zadbanie o bezpieczny przebieg meczu pomiędzy Wisłą a Legią? A co na to UEFA? Czy działacze europejskiej federacji wiedzą, że Stadion Narodowy nie jest bezpieczny, a polska policja nie czuje się gotowa na spotkanie z kibicami?

Tymczasem wczorajszy tygodnik Newsweek ujawnia, że:

24 godziny poślizgu w pracach wykonawczych murawy wystarczy, by zaplanowany na 11 lutego mecz się nie odbył (…)

2 planowane na Stadionie Narodowym mecze zostały przeniesione do innych obiektów Euro (…)

16 kartonów zajął wniosek o pozwolenie na wzniesienie areny. (…)

1 569 370 000 kosztował cały projekt. To znaczy tyle, ile słynne Ptasie Gniazdo, czyli stadion olimpijski w Pekinie. Ale chiński mieści o 30 tys. widzów więcej

I ju wiemy, po co ten stadion. To jest stadion na miarę naszych możliwości. Tym stadionem nasza władza macha przed oczami niedowiarkom!

Użytkownik "Kibol" w salonie24.pl zauważa, że:

Zdaniem warszawskiej policji Stadion Narodowy nie nadaje się do rozgrywania meczów piłkarskich. Funkcjonariusze uważają, że obiekt jest za słabo zabezpieczony i sprzeciwiają się rozegraniu na nim 11 lutego meczu o Superpuchar Polski pomiędzy Wisłą a Legia.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Donald Trump czystkami w Strefie Gazy funduje Amerykanom nowy Afganistan
Publicystyka
Unijna komisarz ds. środowiska: Woda nie jest już dobrem oczywistym
Publicystyka
Andrzej Dybczyński: Polskiej nauce potrzeba nie reformy, lecz reformacji
Publicystyka
Europa nie jest „kontynentem ludzi naiwnych” – apel aktywistki do Donalda Tuska
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jerzy Owsiak kontra Telewizja Republika