W serwisie tok.fm czytamy:
PO ma najgorsze notowania i najmniejszą przewagę nad PiS od wygranych wyborów. Tych z 2007 r. - wynika z sondażu TNS OBOP dla "Gazety Wyborczej". W ciągu dwóch tygodni Platforma straciła w tym sondażu aż 9 pkt proc. (spadek z 37 do 28 proc.), a PiS zyskało 4 pkt. (z 22 do 26 proc.). - Jeszcze kilka takich miesięcy i Platforma może się załamać - mówi wiceszef PiS Adam Lipiński.
Przewaga nad PiS skurczyła się do 2 pkt proc. Gigantyczne straty partia Donalda Tuska poniosła szczególnie na wsi - w styczniu popierało ją 34 proc. mieszkańców wsi, teraz zaledwie 18 proc. Wyraźnie skurczyło się poparcie wśród najmłodszych badanych, a także tych, którzy są zainteresowani polityką" - czytamy w "Gazecie".
Na portalu wyborcza.pl znajdujemy komentarz Mikołaja Cześnika, socjologa z Instytutu Studiów Politycznych PAN i SWPS:
Zmiana jest tak znaczna, że nie można sprowadzić jej do błędu pomiaru. Skumulowała się reakcja kilku grup społecznych na różne wydarzenia: jednych przestraszyła zapowiedź reformy emerytur, innych uderzyła nowa ustawa refundacyjna, na niektórych wpłynęły nowe ustalenia w sprawie Smoleńska, młodych wkurzyła sprawa umowy ACTA, bo dla nich swoboda w internecie jest najważniejsza.