Nie wszyscy jednak zgadzają się z decyzją Akademii. Rozgoryczona Agnieszka Holland nominowana do Oscara za film "W ciemności" komentowała po gali rozdania nagród:
Mieliśmy troszkę pecha, że taki dobry film jak "Rozstanie" był naszym konkurentem. Jestem w lepszej sytuacji niż Martin Scorsese. Przegrałam z naprawdę dobrym filmem, a nie jakąś idiotyczną wydmuszką ("Artysta" - red. ). Akademia popełniła dziś harakiri, bo następny show (transmisja z ceremonii) będzie miał o 20 procent mniejszą oglądalność.
Każdy może mieć swoje zdanie, ale taką reakcję polskiej reżyserki - tuż po przegranej - przyjmujemy ze zdumieniem.