Łukasz Gibała: Ostatnie lata to mnóstwo obietnic, których Platforma nie zrealizowała

Dlaczego poseł Łukasz Gibała zmienił barwy klubowe? W rozmowie z portalem money.pl zapewnia, że nie chodziło o stanowiska, ale o zagadnienia, którymi będzie się zajmował

Publikacja: 09.03.2012 11:34

Łukasz Gibała: Ostatnie lata to mnóstwo obietnic, których Platforma nie zrealizowała

Foto: W Sieci Opinii

Tempo reform jest zdecydowanie niesatysfakcjonujące. Ostatnie lata to jest mnóstwo obietnic, których Platforma nie zrealizowała. Takich jak podatek liniowy czy deregulacja dostępu do zawodów.

Były poseł PO jest zdziwiony komentarzami kolegów z Platformy:

Jest mi bardzo przykro, że słyszę te niepochlebne epitety, bo liczyłem na to, że oni uszanują mój wybór i podejdą do tego spokojnie. Sam ani jednego złego słowa o nich nie powiem. W PO spotkałem mnóstwo świetnych osób, z którymi mi się bardzo dobrze współpracowało. Jest mi przykro, że 5 minut po tym jak ogłosiłem swoją decyzję, moje koleżanki i koledzy zmienili o mnie zdanie o 180 stopni. Bardzo mnie te słowa bolą.

Gibała stwierdza, że nie został niczym przekupiony przez Janusza Palikota:

To jest sytuacja kuriozalna, proszę zwrócić uwagę, że mamy do czynienia z sytuacją, że odchodzę z partii, która rządzi do partii, która jest w opozycji i nie może rozdawać żadnych stołków. Jedyne, co usłyszałem od Janusza Palikota i mnie przekonało, to obietnica, że będę zajmował się sprawami gospodarczymi w jego partii. Będę koordynował pracę nad nową formą przedsiębiorczości. To pakiet ustaw, które będziemy tworzyć w celu poprawy warunków prowadzenia biznesu w Polsce. To mnie w zupełności zadowala. Nie rozmawialiśmy o żadnych stołkach, o miejscach na listach, bo to nie ma absolutnie żadnego sensu. Wybory są dopiero za 3 lata.

Czy Gibała pociągnie kogoś za sobą?

Na poziomie lokalnym jest mnóstwo osób, które już chcą wstąpić do Ruchu Palikota. Dostałem mnóstwo sms-ów z deklaracjami przejścia. Myślę więc, że będzie to spora grupa osób związana ze skrzydłem liberalnym. To może być nawet kilkaset osób. Natomiast, jeśli chodzi o poziom parlamentarny, to wątpię. Nikt już chyba nie zdecyduje się przejść do Palikota.

Zapytany o ministra Gowina, odpowiada:

Myślę, że pan minister Gowin to polityk, który sobie poradzi. Nie chcę rozważać tego w kategoriach rodzinnych, to są dwie różne płaszczyzny, ja to rozdzielam. Wiem, że relacja ministra z premierem jest bardzo osobista i na pewno nie ucierpi przez to, że odszedłem z Platformy.

Łukasz Gibała ma rzeczywiście dość wyoskie mniemanie o sobie, skoro uważa, że mógłby zaszkodzić ministrowi Gowinowi.

Tempo reform jest zdecydowanie niesatysfakcjonujące. Ostatnie lata to jest mnóstwo obietnic, których Platforma nie zrealizowała. Takich jak podatek liniowy czy deregulacja dostępu do zawodów.

Były poseł PO jest zdziwiony komentarzami kolegów z Platformy:

Pozostało 90% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości