Reklama
Rozwiń
Reklama

Kazimierz Marcinkiewicz: List premiera to gra. Kaczyński o tym wie

Były premier odniósł się do zaproszenia, jakie do Jarosława Kaczyńskiego wysłał premier Donald Tusk. Jego zdaniem spotkanie w sprawie deregulacji mogłoby być kapitalnym początkiem połączenia sił obu polityków. Wątpi jednak, by faktycznie mogło do niego dojść

Publikacja: 14.03.2012 13:02

Kazimierz Marcinkiewicz: List premiera to gra. Kaczyński o tym wie

Foto: W Sieci Opinii

Trochę wątpię, żeby Kaczyński przyszedł, ale to rzeczywiście świetny ruch premiera. Sprawa jest wielka i wspaniała, ona była zarówno w programach PiS jak i PO. Dziś czuć w Polsce, że brakuje wolności gospodarowania, pracy. Trzeba posprzątać państwo i dać nam Polakom więcej wolności.

Kazimierz Marcinkiewicz dodaje, że propozycja współpracy, która wyszła z PiS, to „bardzo poważna sprawa”.

Gdyby doprowadziła ona do spotkania premiera Kaczyńskiego i premiera Tuska byłoby kapitalnie. Gdyby połączyć ich siły i jeszcze szybciej przeprowadzić te zmiany, to byłoby z korzyścią dla nas wszystkich.

Zdaniem Marcinkiewicza, głównym powodem, dla którego do spotkania nie dojdzie, są pobudki, które kierowały Tuskiem:

To jest gra w wykonaniu premiera Donalda Tuska. I Jarosław Kaczyński doskonale o tym wie. Ja sobie takiego spotkania nie wyobrażam.

Reklama
Reklama

Trochę wątpię, żeby Kaczyński przyszedł, ale to rzeczywiście świetny ruch premiera. Sprawa jest wielka i wspaniała, ona była zarówno w programach PiS jak i PO. Dziś czuć w Polsce, że brakuje wolności gospodarowania, pracy. Trzeba posprzątać państwo i dać nam Polakom więcej wolności.

Kazimierz Marcinkiewicz dodaje, że propozycja współpracy, która wyszła z PiS, to „bardzo poważna sprawa”.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Jak Donald Trump obnaża słabość Karola Nawrockiego
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Publicystyka
Estera Flieger: Tzw. plan pokojowy zachęci Putina. Ile razy Zachód może popełniać ten sam błąd
Publicystyka
Estera Flieger: Polska wygrała los na historycznej loterii
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Włodzimierz Czarzasty jak kot. Ma dziewięć żyć i zawsze spada na cztery łapy
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Publicystyka
Aleksander Hall: Polityczna zimna wojna PiS i KO szkodzi naszej wspólnocie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama