Z coraz większym rozmachem zaczyna działać Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski, kierowany przez senatora PiS Andrzeja Jaworskiego. Po spektakularnej akcji protestacyjnej w sprawie kabaretu Limo, teraz przyszedł czas na protest przeciw oskarżeniom wysuwanym wobec abpa Sławoja Leszka Głodzia (że pije, jest chamski i źle traktuje podwładnych). I mimo że sam zainteresowany nie ustosunkował się do zarzutów, a wiele wskazuje na to, że zarzuty nie są zupełnie bezpodstawne, senator Jaworski wzywa do tłumnego stanięcia po stronie gdańskiego hierarchy. Czyni to zresztą - jak zwykle - w pełnym elokwencji stylu, a przy okazji pokazuje, że wiara to dla wielu polityków tylko instrument dla realizacji swoich interesów.
Od kilkunastu dni trwa nieustanny, bezpardonowy atak na jednego z bardziej cenionych i lubianych hierarchów Kościoła Katolickiego w Polsce ks. abp Sławoja Leszka Głódzia. Atak prowadzony przez środowiska libertyńsko-lewackie jest częścią większej akcji mającej w czasie rozpoczęcia pontyfikatu papieża Franciszka i w okresie największego katolickiego święta Zmartwychwstania Pańskiego wywołać wśród wiernych zamieszanie i niepokój.Nieprzypadkowo w akcji udział bierze kilku księży, którzy już wielokrotnie pokazali, że dla „ziemskich zaszczytów" i hołubienia przez liberalne salony są w stanie powiedzieć każde kłamstwo i podpisać się pod fałszywymi oskarżeniami.
- pisze Jaworski i wzywa do działania.
Potrzebna jest żarliwa modlitwa, ale potrzebne jest też konkretne działanie. Nie pozwólmy aby Gazeta Wyborcza, Wprost czy TVN decydował o nas i o naszym Kościele. W najbliższy czwartek, Wielki Czwartek, dzień kapłański spotkajmy się w Gdańsku, w Katedrze Oliwskiej na mszy świętej koncelebrowanej przez ks. abp Sławoja Leszka Głódzia. Pokażmy naszą jedność w tych trudnych dla niego chwilach. Stańmy w obronie naszego duszpasterza.
Polityk PiS chce więc uczynić z Wielkiego Czwartku wiec poparcia dla biskupa. Na wezwanie Jaworskiego bardzo celnie odpowiedział ks. Isakowicz-Zaleski na portalu Fronda.pl