Rozstaje Niesiołowskiego - analiza Tomasza Krzyżaka

Poseł PO, który przed laty określał się jako „wierny syn Kościoła", zmienił front. Mocno atakuje biskupów za krytykę konwencji antyprzemocowej. Choć wątpliwości wobec niej ma nawet prezydent.

Publikacja: 17.02.2015 19:10

Tomasz Krzyżak

Tomasz Krzyżak

Foto: Fotorzepa

Burza wokół zgody Sejmu na ratyfikację konwencji o zapobieganiu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej trwa. Ostateczna decyzja w rękach Bronisława Komorowskiego.

Ubiegający się o reelekcję prezydent ma twardy orzech do zgryzienia. Walczyć o poparcie ludzi Kościoła w wyborach czy pójść za podpowiedzią partii, która daje mu rekomendacje i pieniądze na finansowanie kampanii?

Na razie się waha. W TVN24 mówił w poniedziałek, że ma „pewien plan", co z konwencją zrobić. Jaki? Najpierw zbada jej zgodność z polską konstytucją i jej wpływ na polskie prawo, a dopiero potem podejmie decyzję. Innymi słowy zastanawia się nad tym, co będzie dla niego bardziej opłacalne. Istotne przy tym jest jego stwierdzenie, że nie może być „bardziej katolicki od papieża".

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Publicystyka
Pytania o bezpieczeństwo, na które nie odpowiedzieli Trzaskowski, Mentzen i Biejat
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Brudna kampania, czyli szemrana moralność „dla dobra Polski”
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jaka Polska po wyborach?
Publicystyka
Europa z Trumpem przeciw Putinowi
Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?