Reklama

Filip Memches: Prezydent dzieli Polaków

Bronisław Komorowski pięć lat temu zapowiadał, że będzie prezydentem zgody narodowej. I z takim przesłaniem też występuje podczas bieżącej kampanii wyborczej, co próbował zademonstrować w niedzielnej debacie.

Publikacja: 18.05.2015 06:59

Filip Memches: Prezydent dzieli Polaków

Chodziło zatem o to, żeby wykazać, iż Andrzej Duda to kłótliwy demagog reprezentujący partię, która dzieli Polaków.

Ten plan Komorowskiemu się nie powiódł. Głowa państwa na pierwszy rzut oka przeważała nad rywalem pewnością siebie, tyle za tą cechą kryło się tak naprawdę zadufanie. Duda był jednak zbyt spięty, żeby je w pełni obnażyć. Nie potrafił też momentami zachować zimnej krwi wobec agresywnych zachowań gospodarza Belwederu. Ale za to okazał się bardziej koncyliacyjny od niego.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama