Sąd w Madrycie orzekł, że Eduardo Vela nie może zostać skazany, ponieważ Ines Madrigal, która została zabrana swojej biologicznej matce w 1969 roku, zbyt długo zwlekała z wniesieniem skargi przeciwko lekarzowi.
49-letnia obecnie Madrigal zapowiedziała, że ??odwoła się od decyzji do Sądu Najwyższego.
Madrigal jest jedną z tysięcy dzieci, które zostały zabrane swoim matkom w czasach rządów generała Francisco Franco w latach 1939-1975. Matkom z rodzin, określanych przez reżim jako republikańskiego, mówiono, że ich dzieci zmarły po urodzeniu, a noworodki były adoptowane przez bezpłodne pary, uznawane za bardziej godne zaufania, często z pomocą Kościoła katolickiego - pisze agencja AFP.
Vela, który prowadziła klinikę, była pierwszym, który stanęła przed sądem za udział w skandalu. Prokuratorzy chcieli, aby 85-latek trafił do więzienia na 11 lat. Ale sąd postanowił go "rozgrzeszyć", uznając go jednocześnie za "sprawcę wszystkich przestępstw", o które go oskarżono. Obejmowały one fałszowanie dokumentów, nielegalne adopcje, bezprawne zatrzymania i poświadczenia nieistniejącego urodzenia.
Sąd stwierdził, że zgodnie z prawem hiszpańskim po ukończeniu 18 lat w czerwcu 1987 roku Madrigal miała 10 lat na wniesienie skargi o bezprawne zatrzymanie.