Hiszpania: Ginekolog zabierał dzieci matkom, ale został uniewinniony

Hiszpański sąd uznał 85-letniego byłego lekarza za winnego uprowadzenia noworodka z dala od matki w czasach dyktatury generała Franco, ale powstrzymał się od skazania go w pierwszym procesie dotyczącym skandalu "skradzionych dzieci" z powodu przedawnienia zarzutów.

Aktualizacja: 08.10.2018 16:00 Publikacja: 08.10.2018 14:48

Ines Madrigal pojawiła się w sądzie na ogłoszeniu wyroku. Oskarżony ginekolog Eduardo Vela - nie

Ines Madrigal pojawiła się w sądzie na ogłoszeniu wyroku. Oskarżony ginekolog Eduardo Vela - nie

Foto: AFP

qm

Sąd w Madrycie orzekł, że Eduardo Vela nie może zostać skazany, ponieważ Ines Madrigal, która została zabrana swojej biologicznej matce w 1969 roku, zbyt długo zwlekała z wniesieniem skargi przeciwko lekarzowi.

49-letnia obecnie Madrigal zapowiedziała, że ??odwoła się od decyzji do Sądu Najwyższego.

Madrigal jest jedną z tysięcy dzieci, które zostały zabrane swoim matkom w czasach rządów generała Francisco Franco w latach 1939-1975. Matkom z rodzin, określanych przez reżim jako republikańskiego, mówiono, że ich dzieci zmarły po urodzeniu, a noworodki były adoptowane przez bezpłodne pary, uznawane za bardziej godne zaufania, często z pomocą Kościoła katolickiego - pisze agencja AFP.

Vela, który prowadziła klinikę, była pierwszym, który stanęła przed sądem za udział w skandalu. Prokuratorzy chcieli, aby 85-latek trafił do więzienia na 11 lat. Ale sąd postanowił go "rozgrzeszyć", uznając go jednocześnie za "sprawcę wszystkich przestępstw", o które go oskarżono. Obejmowały one fałszowanie dokumentów, nielegalne adopcje, bezprawne zatrzymania i poświadczenia nieistniejącego urodzenia.

Sąd stwierdził, że zgodnie z prawem hiszpańskim po ukończeniu 18 lat w czerwcu 1987 roku Madrigal miała 10 lat na wniesienie skargi o bezprawne zatrzymanie.

Madrigal twierdzi jednak, że dopiero w 2010 roku dowiedziała się, że była "skradzionym dzieckiem" i złożyła pozew dwa lata później. Guillermo Pena, adwokat Madrigal,  argumentował, że termin 10 lat nie miał zastosowania w przypadku jego klientki, ponieważ nie wiedziała wówczas, że jest "skradzionym dzieckiem".

Przestępczość
Słowacja. Atak nożownika w szkole. Są ofiary i ranni
Przestępczość
Chciał „upolować” Rafała Gawła. Zatrzymała go norweska policja
Przestępczość
Śmierć niemieckiego policjanta. Zatrzymano Polaków
Przestępczość
ChatGPT „podpowiadał” kierowcy Tesli, która eksplodowała w Las Vegas
Przestępczość
Strzelanina w Bad Friedrichshall w Badenii-Wirtembergii. Nie żyje dwóch mężczyzn
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego