USA: Rodzinna tragedia - mężczyzna zastrzelił partnerkę, ich dzieci oraz babcię

Mieszkaniec przedmieść St. Louis zastrzelił swoją dziewczynę, dwoje małych dzieci i jej matkę w domu, w którym cała piątką mieszkała. Sprawca strzelał także do policjantów, którzy go ścigali. Został schwytany kilka godzin później.

Aktualizacja: 30.12.2018 15:55 Publikacja: 30.12.2018 15:37

USA: Rodzinna tragedia - mężczyzna zastrzelił partnerkę, ich dzieci oraz babcię

Foto: St. Charles Police Department

Prokuratorzy postawili łącznie 15 zarzutów Richardowi Darrenowi Emery'owi z St. Charles w stanie Missouri, w tym zarzut morderstwa pierwszego stopnia, napaści i usiłowaniu rabunku. Władze poinformowały, że 46-letni Emery w czasie swojej ucieczki porzucił własny pick-up i bezskutecznie próbował ukraść samochód napotkanej kobiecie, również ją atakując.

Emery trafił na razie do szpitala z dwoma ranami postrzałowymi, odniesionymi podczas wymiany ognia z funkcjonariuszami. Prokurator okręgowy Tim Lohmar powiedział, że śledczy nie jak dotąd nie znają motywu strzelaniny.

- Być może nigdy się nie dowiemy - powiedział Lohmar podczas konferencji prasowej. - Ten przypadek był najgorszym przykładem przemocy domowej - dodał.

St. Charles jest miastem liczącym około 70 tys. mieszkańców, położonym na północny zachód od St. Louis. Według władz w ostatnim czasie pojawiła się prawdziwa fala śmiertelnych wypadków związanych z przemocą domową - sześć osób zginęło w ciągu ostatnich ośmiu dni. Według prokuratury jednak wszystkie przypadki nie były ze sobą w żaden sposób powiązane.

O strzelaninie w domu Emery'ego i jego ofiar policja dowiedziała się w piątek przed północną. Funkcjonariusze znaleźli w jednej sypialni trzy ofiary, które zmarły od ran postrzałowych - 8-letnia dziewczynka, jej 10-letni brat i ich 61-letnia babcia. Według władz przypuszczalnie to ta ostatnia zadzwoniła na policję. - Podczas tego połączenia operator numeru 911 mógł słyszeć strzały w tle - powiedział porucznik Tom Wilkison z policji w St. Charles.

Czwartą osobę, partnerkę sprawcy, policjanci odnaleźli w innym pokoju. 39-latka jeszcze żyła, ale zmarła po przewiezieniu do szpitala rejonowego.

Prokuratorzy postawili łącznie 15 zarzutów Richardowi Darrenowi Emery'owi z St. Charles w stanie Missouri, w tym zarzut morderstwa pierwszego stopnia, napaści i usiłowaniu rabunku. Władze poinformowały, że 46-letni Emery w czasie swojej ucieczki porzucił własny pick-up i bezskutecznie próbował ukraść samochód napotkanej kobiecie, również ją atakując.

Emery trafił na razie do szpitala z dwoma ranami postrzałowymi, odniesionymi podczas wymiany ognia z funkcjonariuszami. Prokurator okręgowy Tim Lohmar powiedział, że śledczy nie jak dotąd nie znają motywu strzelaniny.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Londyn: Pięć osób rannych w pobliżu stacji metra. Napastnik miał miecz
Przestępczość
Strzelanina w Karolinie Północnej. Czterech policjantów zginęło
Przestępczość
Australia: Po ataku na biskupa nastolatkowie planowali ataki na Żydów
Przestępczość
Ukraiński minister rolnictwa aresztowany. Wpłacił prawie 2 mln dol. kaucji i wyszedł
Przestępczość
Sąd uchylił wyrok skazujący Harveya Weinsteina za gwałt
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił