Jak poinformowała rzeczniczka policji od rana funkcjonariusze przeprowadzili skoordynowaną akcję w kilku regionach kraju. Poprzedziło ją trwające dwa lata śledztwo mające na celu przede wszystkim wykrycie internetowych powiązań pedofilów. Rozpoczęto je po doniesieniach pewnej kobiety, która poinformowała policję o podejrzanych „sesjach fotograficznych" w których uczestniczyła 12-letnia dziewczynka. W trakcie postępowania namierzono 215 adresów mailowych, z których wysyłano pornografię dziecięcą.

Policja przeszukała 46 domów i mieszkań rekwirując 85 komputerów, ponad sto nośników pamięci i 1500 płyt CD zawierających pornografie z udziałem dzieci. Zarzuty postawiono 32 osobom, z czego 27 osób trafiło do aresztu. Kolejnych 20 osób wezwano na przesłuchania, a osiem jest poszukiwanych. Ujawniono, że w działania sieci pedofilów mogło się też angażować co najmniej dwóch policjantów.

Duże nieprzyjemności czekają też odbiorców materiałów, kilku także poza granicami Czech. Na razie wiadomo, ze było ich około 150, ale dochodzenie trwa nadal.