26-letnia kobieta w ósmym miesiącu ciąży została nad ranem w sobotę pchnięta nożem na ulicy w południowym Londynie. Kobieta zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Jej dziecko znajduje się w szpitalu w stanie krytycznym. Policja zatrzymała podejrzanego o dokonanie zabójstwa.
Tego samego dnia wieczorem we wschodnim Londynie w wyniku ran zadanych nożem zmarł niespełna 30-letni mężczyzna. Policja poszukuje sprawcy. Śledczy poinformowali, że nie łączą ze sobą sobotnich ataków.
W 2018 r. w Anglii i Walii od noży zginęło 285 osób - najwięcej od ponad 70 lat, odkąd prowadzone są statystyki.
Odchodząca premier Wielkiej Brytanii Theresa May odpiera zarzuty, że ostatnia fala przemocy w Londynie jest efektem zmniejszenia wydatków na policję i pomoc socjalną.