Reklama

Zakaz uboju rytualnego to faul na eksporcie mięsa

Dwie trzecie wysyłanego za granicę drobiu i jedna trzecia wołowiny pochodzi z uboju rytualnego. Autorzy „piątki dla zwierząt" dają miesiąc na zamknięcie produkcji i mgliste obietnice odszkodowań.

Aktualizacja: 29.09.2020 11:25 Publikacja: 28.09.2020 21:00

Zakaz uboju rytualnego to faul na eksporcie mięsa

Foto: Adobe Stock

„Piątka dla zwierząt" przechodzi przez konsultacje publiczne w Senacie, a za tydzień senatorzy zagłosują nad ustawą. Jednak wbrew argumentom, że uboju rytualnego w Polsce można spokojnie zakazać, bo nie stanowi wielkiego procentu eksportu, dane, do których dotarła „Rzeczpospolita", wskazują, że drób z uboju rytualnego to nawet 58 proc. eksportowanego mięsa, a wołowina – 30 proc. Rolnicy mówią o fali bankructw, a banki potwierdzają zagrożenie.

Czytaj także: Konkurencja tylko czeka na polski zakaz uboju

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Przemysł spożywczy
Szalony wzrost cen kawy potrwa nawet dwa lata
Przemysł spożywczy
Prezes Nestlé zwolniony przez romans z pracownicą. Koncern pogrąża się w kryzysie
Przemysł spożywczy
Japoński gigant alkoholowy stracił szefa. W tle kłopoty z narkotykami
Przemysł spożywczy
USA nałożyły na Brazylię 50-proc. cła. Kawa zamiast do Stanów pojedzie do Chin
Przemysł spożywczy
Niemieckie browary w kryzysie. Niemcy piją coraz mniej piwa
Reklama
Reklama