W czerwcu firma Nemiroff Intellectual Property Establishment (właściciel firmy Nemiroff, zarejestrowana w Liechtensteinie) wystąpiła do sądu arbitrażowego rosyjskiego regionu Penza z odpowiednim pozwem przeciwko holdingowi United Penza Vodka Plants (OPVZ). Spółka wniosła również o uznanie działań pozwanego po lutym 2022 roku za naruszenie praw. Pierwsza rozprawa zaplanowana jest na 2 listopada, dowiedział się Kommersant.
W 2012 roku Ukraińcy założyli Nemiroff Vodka Rus LLC w Moskwie; produkcja napojów alkoholowych została zorganizowana w fabrykach Baszspirt, w białoruskich zakładach Mińsk Crystal, a także w zakładach Rosspirtpromu, informuje Interfax-Ukraina. W marcu ubiegłego roku, tuż po agresji Rosji na Ukrainę Nemiroff cofnął licencję na wytwarzanie produktów pod swoją marką w Rosji i na Białorusi.
Czytaj więcej
Kreml ratyfikował protokół o kredycie dla rządu Viktora Orbana na rozbudowę przez Rosatom elektrowni atomowej. Będzie on słono Węgrów kosztował.
Prezes Nemiroff Juri Soroczinski powiedział w rozmowie z ukraińską edycją Telegrafu, że od 2014 roku firma nie miała już żadnych aktywów w Rosji, „pozostała licencja na produkcję jednego niezależnego producenta w Penzie”. Pomimo cofnięcia licencji rosyjska firma nadal butelkowała produkty pod marką Nemiroff.
Rosjanie polubili ukraińską wódkę. Nemiroff zajmuje 11. miejsce w Rosji wśród marek pod względem wielkości sprzedaży. Eksperci, z którymi rozmawiała gazeta, uważają, że trudno będzie zastąpić tę markę.