Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 18:44 Publikacja: 26.02.2022 17:19
Foto: Adobe Stock
Oba kraje zaliczają się do światowych liderów na rynku zbożowym. Rosja jest największym eksporterem pszenicy, z udziałem 18 proc. światowego rynku, Ukraina czwartym eksporterem pszenicy (12 proc. rynku) i piątym kukurydzy (ponad 7 proc.). Razem kontrolują jedną czwartą eksportu tego ziarna. 90 proc. ukraińskiego odbywa się drogą morską, głównie z Odessy. Największym odbiorcą są Chiny, w 2021 r. przypadło na nie 21 proc. ukraińskiego eksportu. Eksport kukurydzy do Chin doszedł do rekordowych 8,2 mln ton, stanowił 30 proc. importu tego ziarna. Oba kraje są od lat regularnym, największym dostawcą pszenicy do Egiptu i innych krajów arabskich. Instytut Bliskowschodni przewiduje, że „jeśli wojna zakłóci dostawy tego ziarna do świata arabskiego, zależnego od importu żywności, to taki kryzys może wywołać nowe demonstracje i destabilizację w kilku krajach regionu”.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Brazylia walczy z cłami, które narzucił Donald Trump. Złożyła właśnie skargę w WTO, a ogromne ilości kawy przeki...
Niemcy piją mniej piwa. Sprzedaż spadła do najniższego poziomu od ponad trzech dekad. Niemieckie browary widzą j...
TikTok wypromował zapomniany i ignorowany produkt spożywczy – twaróg. Przez lata był on pomijany, relegowany do...
Najbardziej rozpoznawalna marka napoju gazowanego na świecie opublikowała bardzo dobre wyniki za drugi kwartał....
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Branża mięsa zmaga się z wieloma wyzwaniami: od kłopotów z popytem, poprzez epidemię po wzrost kosztów produkcji...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas