Z nieoficjalnych informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że już na najbliższym posiedzeniu rząd ma zająć się projektem ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi, przygotowanym przez Ministerstwo Rolnictwa.
Ostre kary
Projekt ogłoszono ledwie miesiąc temu. Po przesłaniu krytycznych uwag branża handlowa miała nadzieję na złagodzenie zapisów. Nic takiego się nie stało. Projekt, który trafi na rząd, jak wynika z naszych informacji, zawiera najbardziej kontrowersyjne zapisy. Ustawa zakazuje wszelkich nieuczciwych praktyk na linii dostawca–producent–sklep, jak nieuzasadnione rozwiązanie umowy, grożenie takim posunięciem, przyznanie tylko jednej stronie prawa do rozwiązania umowy czy nieuzasadnione wydłużanie terminów płatności. Chodzi także o uzależnienie zawarcia umowy od innego świadczenia. Ten punkt obejmuje zatem wszelkie opłaty ponoszone przez dostawców za udział w promocjach, gazetkach reklamowych czy za lepsze miejsce na półce.
Resort rolnictwa zwraca uwagę, że rynek spożywczy jest szczególnie podatny na stosowanie nieuczciwych praktyk, a obowiązujące prawo nie rozwiązuje problemu. - Wiele państw członkowskich podjęło już samodzielne działania zmierzające do poprawy relacji między uczestnikami łańcucha dostaw produktów spożywczych - pisał minister Krzysztof Jurgiel, kierując projekt do komitetu stałego. - Natomiast Komisja Europejska nie widzi uzasadnienia dla regulacji na poziomie wspólnotowym - dodał
Z nieoficjalnych informacji wynika, że pośpiech w przygotowaniu tej ustawy wynika z planowanego na 1 sierpnia wejścia w życie podatku obrotowego. - Sa obawy, że handlowcy będą chcieli koszty przerzucić na dostawców, dlatego mają oni otrzymać dodatkową broń do obrony - wyjaśnia jeden z posłów PiS.
Handlowcy krytykują
– Projekt realizuje interes wąskiej grupy producentów – zaledwie kilkuset, będących bezpośrednimi dostawcami sieci w zakresie produktów podstawowych kosztem zdecydowanej większości producentów i dostawców produktów spożywczych – wyjaśnia w stanowisku Waldemar Nowakowski, prezes Polskiej Izby Handlu, grupującej firmy z 50 tys. placówek.