Krajowe winnice ruszają na podbój rynku

152 winnice zarejestrowały swoją działalność w Agencji Rynku Rolnego w sezonie winiarskim, który zaczął się 1 sierpnia 2016 roku. Dzięki temu mogą oficjalnie sprzedawać swoje trunki nie tylko w swoich gospodarstwach, ale także do sklepów i restauracji.

Aktualizacja: 11.10.2016 04:39 Publikacja: 10.10.2016 20:26

Foto: 123RF

Chętnych, by handlować wytwarzanymi przez siebie gronowymi trunkami, jest w Polsce coraz więcej. W sezonie 2015/2016 do rejestru ARR trafiło 103 winiarzy, a dwa lata temu ich liczba sięgała 76. Jeszcze w latach 2010/2011 było ich tylko 20.

Enoturystyka pomaga

W ślad z rosnącą liczbą rejestrujących się winiarzy rośnie zgłaszana powierzchnia winnic. W tym roku zbliżyła się do 244 ha i jest o niemal jedną czwartą większa niż w poprzednim sezonie.

– Łączna powierzchnia uprawy winorośli jest w Polsce nawet trzy razy większa od zarejestrowanej w Agencji Rynku Rolnego, a liczba winnic sięgać może nawet 1 tys. – mówi Roman Myśliwiec z Polskiego Instytutu Winorośli i Wina oraz założyciel pierwszej w Polsce winnicy Golesz w Jaśle. – Oprócz winnic, które biorą pod uwagę sprzedaż swoich win, powstaje też wiele winnic przydomowych, liczących 300–400 krzewów winorośli – dodaje.

Monika Bielka-Vescovi, dyrektor Szkoły Sommelierów i prezeska stowarzyszenia Kobiety i Wino zwraca uwagę, że potencjał krajowego winiarstwa systematycznie się zwiększa.

– Wynika to przede wszystkim ze wzrostu świadomości konsumentów – mówi ekspertka. – Rozwój turystyki winiarskiej, wyjazdy na zbiory czy letnie wycieczki do winnic pozwalają konsumentom dostrzec piękno, nie tylko polskiej przyrody, ale też naszych winiarskich możliwości. Co więcej, samorządy coraz chętniej wspierają inicjatywy winiarskie i zaczynają rozumieć, ze polskie wino to nasze dziedzictwo kulturowe – dodaje.

Elżbieta Anna Polak, marszałek województwa lubuskiego – jednego z zagłębi polskiego winiarstwa, powiedziała w rozmowie z „Rzeczpospolitą", że produkcja wina jest stałym elementem promocji tego regionu.

– Podczas większości wydarzeń targowych oraz imprez okolicznościowych, w których bierze udział nasze województwo, promujemy dorobek lubuskich winiarzy i tradycje winiarskie na ziemi lubuskiej. Ważnym produktem turystycznym regionu jest Lubuski Szlak Wina i Miodu łączący obiekty związane z ich produkcją oraz pokazujący historię winiarstwa w województwie – zaznaczyła Elżbieta Anna Polak.

Ceny nadal wysokie

Przedstawiciele branży uważają, że w kolejnych latach może przybywać winiarzy, którzy będę rejestrować swoją produkcję. A w ślad za tym przybywać będzie także krajowych win trafiających do sprzedaży. Nie będzie to jednak produkcja masowa. I to nie tylko ze względu na mniej korzystny klimat niż np. na południu Europy.

– W Polsce dominują, i to się raczej nie zmieni, gospodarstwa rodzinne, oferujące wina na rynek lokalny, łączące produkcję win z enoturystyką – uważa Roman Myśliwiec.

Średnia wielkość winnicy zarejestrowanej w sezonie 2016/2017 wynosi ok. 1,6 ha. Takich małych winnic nie brakuje np. we Francji. Jednak, jak podaje założyciel winnicy Golesz, te większe mogą mieć wielkość równą łącznej powierzchni winnic znajdujących się aktualnie w rejestrze ARR.

Niewielka skala produkcji, wraz w wysokimi kosztami inwestycji (założenie hektara winnic to wydatek sięgający 100 tys. zł), sprawia, że polskie wina gronowe są nadal stosunkowo drogie. Średnio winiarze sprzedają je za 30–40 zł za butelkę.

W 2015 r. łączne wydatki Polaków na wino zwiększą się o 5 proc., do 2,44 mld zł – szacuje grupa winiarska Ambra. O 7 proc. wyższa niż przed rokiem będzie sprzedaż win spokojnych, czyli klasycznych win gronowych. Wyniesie ponad 1,8 mld zł.

Przemysł spożywczy
200 mln na pączki. Każdy w Polsce zje co najmniej po dwa
Przemysł spożywczy
Jajecznica będzie daniem luksusowym. Jajka coraz droższe, zaczyna ich brakować
Przemysł spożywczy
Starbucks zredukuje menu o prawie jedną trzecią i zwolni 1100 osób w USA
Przemysł spożywczy
Potrzebna zrzutka 600 tys. na upadłość spółki Palikota. Pusta kasa i 1400 wierzycieli
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Przemysł spożywczy
Masło na Wielkanoc będzie jeszcze droższe. Nawet 12 złotych
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”