Reklama

Hortex idzie po pierwszy miliard

W tym roku finansowym przychody naszej grupy powinny przekroczyć 1 mld zł. Zakładamy także, że uda się nam wyjść na plus – mówi Tomasz Kurpisz, prezes grupy Hortex, lidera polskiego rynku mrożonek oraz drugiego gracza branży sokowo-napojowej.

Aktualizacja: 13.10.2016 10:48 Publikacja: 12.10.2016 19:59

Foto: Fotorzepa/Rafał Guz

W roku finansowym, który zakończył się 31 maja 2016 r., Horteks zanotował niewielką stratę, a jego przychody przekroczyły 940 mln zł. Negatywny wpływ na wyniki miała m.in. Rosja. Przed wprowadzeniem w sierpniu 2014 r. embarga na unijne owoce i warzywa był to kluczowy rynek dla tej firmy.

Tomasz Kurpisz wyjaśnia, że Hortex częściowo odbudował swoją pozycję rynkową dzięki uruchomieniu w Rosji pakowania mrożonek w oparciu o surowiec lokalny i z importu. Nadal jednak jest to tylko połowa sprzedaży sprzed wprowadzenia embarga. Dodatkowo firma straciła na osłabieniu się rubla.

Całkowite zastąpienie Rosji nie jest możliwe, ale Hortex sukcesywnie zwiększa liczbę swoich rynków eksportowych (dziś ma ich ponad 20). Jego produkty, głównie markowe mrożonki, w ostatnim czasie trafiły do krajów bałkańskich, Iraku, Emiratów Arabskich i Jordanii. Jak zaznacza Tomasz Kurpisz, mocniejsze wejście na Bliski Wschód to projekt rozłożony na lata.

– Nadal widzimy także możliwości zwiększania sprzedaży na rynku krajowym – mówi Tomasz Kurpisz. – Chcemy być beneficjentem rozwoju kluczowych dla nas kategorii, czyli soków, nektarów i napojów oraz mrożonek – dodaje.

W ostatnim czasie wyhamowała sprzedaż najtańszych napojów owocowych, ale szybko rośnie popyt na soki i nektary. W ostatnich dwóch latach zwiększył się o 20 proc.

Reklama
Reklama

Najszybciej rośnie sprzedaż soków tłoczonych (Hortex rozpoczął ich sprzedaż we wrześniu tego roku). Przypada na nie już blisko 20 proc. wydatków na soki i nektary, czyli ponad 320 mln zł rocznie.

W roku 2016/2017 Hortex wyda na inwestycje ok. 50 mln zł, niemal tyle samo co przed rokiem. Pieniądze przeznaczy m.in. na drugą linię do produkcji soków w butelkach aseptycznych w zakładzie w Skrzyńsku.

W roku 2015/2016 Hortex skonsolidował w pełni wyniki przejętej w 2015 r. grupy Ren. Aktualnie trwa spór sądowy z jej byłymi właścicielami, którzy odstąpili od umowy sprzedaży. Prezes Kurpisz jest spokojny o jego rozstrzygnięcie.

– Dofinansowaliśmy tę spółkę kwotą ponad 30 mln zł. Przeprowadziliśmy tam także głęboką restrukturyzację oraz wymieniliśmy kadrę zarządzającą i menedżerską. W efekcie spółka jest gotowa do dalszego rozwoju – dodaje.

Hortex nie wyklucza kolejnych przejęć, o ile pojawi się interesująca oferta. Z racji możliwych zmian właścicielskich (od 2006 r. grupa należy do funduszu Argan Capital) angażowanie się firmy w nowe projekty nie jest jednak pierwszorzędnym celem.

– Koncentrujemy się aktualnie na poprawie wyników w oparciu o naszą podstawową działalność – mówi Tomasz Kurpisz.

Reklama
Reklama

Kiedy zatem Hortex zmieni właściciela? – Rozmowy na temat sprzedaży spółki nie są prowadzone – zaznacza prezes grupy.

Przemysł spożywczy
Costa Coffee na skraju upadłości. Coca-Cola prowadzi rozmowy o sprzedaży
Przemysł spożywczy
„Jestem rozczarowany”. Kania o podwyżce poręczenia za list żelazny do 20 mln zł
Przemysł spożywczy
Święta, święta i do kosza. Tak Polacy marnują jedzenie
Przemysł spożywczy
Żywność ekologiczna dostaje własną halę. Minister: przejęcie Carrefoura warte analizy
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Przemysł spożywczy
List żelazny dla Henryka Kani podwójnie zaskarżony? Kania nie chce płacić 8 mln zł
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama