Aktualizacja: 12.09.2018 21:08 Publikacja: 12.09.2018 21:00
Foto: Bloomberg
Od pierwszego przypadku wykrycia u świń wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) w Polsce w lipcu 2014 r. do czwartego ogniska tej choroby u świń minęły dwa lata. Tymczasem w Chinach wirusowi taki postęp zajął niecałe trzy tygodnie, od 3 do 23 sierpnia. Wirus się nie zatrzymał, chińskie władze weterynaryjne doniosły w tym tygodniu o 14. ognisku.
Choć ASF ludziom zupełnie nie zagraża, to dla sektora producentów wieprzowiny oznacza ogromne kłopoty. W ciągu półtora miesiąca w Chinach zutylizowano 40 tys. świń, a to na pewno nie koniec. Dodatkowym problemem jest mała świadomość ASF u rolników.
Węgierskie embargo na polskie mięso stało się niewygodnym tematem przerzucanym między resortami rolnictwa i MSZ....
Budapeszt zatrzymał dziś import wołowiny z Polski – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. To retorsje za wtrzymanie...
Jan Koral, jeden z trzech braci, założycieli rodzinnego przedsiębiorstwa, zmarł w wieku 81 lat. Firma Koral to j...
Łączą się dwie rodzinne firmy produkujące słodycze – polski Colian i niemiecki Gubor Schokoladen. Szczegółów fin...
Należący do koncernu LVMH gigant alkoholowy Moët Hennessy zamierza zwolnić około 1200 pracowników w związku ze s...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas