W roku sprzedażowym 2015-2016 (lipiec 2015-czerwiec 2016) Ukraina sprzedała za granicę 344 tys ton mąki (z tego 304 tys. ton to mąka pszeniczna). Jest to o 32,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Tym samym wyprzedziła dotychczasowego lidera rynku - USA, które wyeksportowały 303 tys. ton.
Tajemnicą popytu na ukraińską mąkę jest jej cena - najniższa na świecie. Za 344 tys. ton ukraińscy eksporterzy otrzymali łącznie 72,9 mln dol., podczas kiedy Amerykanie za mniej sprzedanego produktu zgarnęli dwa razy więcej - 151,02 mln dol., podała FAO.
Kolejne kraje - eksporterzy mąki także zarobiły więcej od Ukrainy - Rosja sprzedała 289 tys. ton za 87,66 mln dol., Indie 284 tys. ton za 114,83 mln dol., Kanada 239 tys. ton za 144,46 mln dol. a Wielka Brytania za 231 tys. ton dostała 120,26 mln dol.. Jak widać, na eksporcie mąki najlepiej wyszli Kanadyjczycy.
Ukraińska mąka w połowie trafiła do Azji Wschodniej, przede wszystkim do reżimowej Korei Północnej, która jest największym klientem Ukrainy. To jeden z najbiedniejszych krajów świata, który niewiele co produkuje. Ponad 18 proc. eksportu trafiło na Bliski Wschód, 11 proc. do Azji centralnej i tyle samo do krajów WNP (byłe republiki sowieckie).