[b]Czy odpowiadam za długi mojej żony? Zaciągnęła kredyty i ich nie spłaca. Nie mamy rozdzielczości majątkowej.[/b]

Zgodnie z art. 41 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=9FF599C1AE122C5D82F3D256FF721EFF?id=71706]kodeksu rodzinnego i opiekuńczego[/link] jeżeli małżonek zaciągnął dług za zgodą drugiego małżonka, wierzyciel (np. bank) może żądać jego spłaty także z majątku wspólnego małżonków.

Jednak jeżeli nie wyraził Pan zgody na zaciągnięcie kredytów przez Pana małżonkę, nie ponosi Pan za nie odpowiedzialności. Wynika to z § 2 art. 41 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego zgodnie z którym, jeżeli małżonek zaciągnął dług bez zgody drugiego małżonka, wierzyciel może domagać się jego spłaty z majątku osobistego dłużnika, z wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej, jak również z korzyści uzyskanych z jego praw takich jak prawa autorskie i prawa pokrewne, prawa własności przemysłowej oraz inne prawa twórcy.

Więcej informacji na ten temat w artykule [link=http://www.rp.pl/artykul/56733,202368_Czy_zona_odpowiada_za_dlugi_meza_zaciagniete_bez_jej_zgody__.html]"Czy żona odpowiada za długi męża zaciągnięte bez jej zgody ?"[/link].

Prosimy również o zapoznanie się z serwisem [link=http://www.rp.pl/temat/56733.html]rp.pl » Prawo » Prawo Kowalskiego » Małżonkowie » Odpowiedzialność za długi[/link].