A.D. wniósł do sądu powództwa o obniżenie wysokości alimentów zasądzonych na rzecz syna S.D. z 1 tys. do 500 zł miesięcznie oraz ustalenie ustania obowiązku alimentacyjnego na rzecz byłej żony M.D.
Swoje powództwa argumentował tym, że jego była żona nie znajduje się już w niedostatku, ponieważ jej stan zdrowia, wiek i wykształcenie pozwalają na podjęcie pracy zawodowej, a ich syn nie wymaga sprawowania stałej opieki.
Była żona wniosła o oddalenie obu powództw, podnosząc, iż sytuacja materialna i życiowa jej oraz syna od czasu rozwodu nie zmieniła się na lepsze, a wręcz przeciwnie – uległa pogorszeniu. Wskazała, że przebywa na bezpłatnym urlopie wychowawczym, gdyż opiekuje się małoletnią córką ze związku z innym mężczyzną.
Rozpatrujący oba powództwa Sąd Rejonowy w Białymstoku przyznał rację mężczyźnie (sygn. akt IV RC 494/13). W wyroku z 13 maja 2014 r. obniżył alimenty na rzecz syna do 800 zł oraz ustalił ustanie obowiązku alimentacyjnego A.D. wobec byłej żony.
W uzasadnieniu sąd przypomniał, iż zgodnie z utrwalonym stanowiskiem doktryny i judykatury, małżonek znajduje się w niedostatku wtedy, gdy własnymi siłami nie jest w stanie zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb w całości lub w części (wyrok Sądu Najwyższego z 1975 r., sygn. III CRN 55/75).