Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o przedłużeniu aresztu dla ks. Michała Olszewskiego. Dziś po godz. 15:00 sąd przychylił się do wniosku prokuratury i przedłużył areszt duchownego na kolejne trzy miesiące. Wraz z nim w areszcie pozostaną dwie urzędniczki, które pracowały przy Funduszu Sprawiedliwości. Tymczasem, przed budynkiem sądu od rana gromadzili się zwolennicy duchownego, domagający się zwolnienia go z aresztu.
Czytaj więcej
Prokuratura prowadząca śledztwo w sprawie afery Funduszu Sprawiedliwości przedstawiła zarzuty księdzu Michałowi O. - ustalił portal tvn24.pl.
Ksiądz Olszewski zostanie w areszcie. Sąd zdecydował. W tle Fundusz Sprawiedliwości
Mecenas Krzysztof Wąsowski, obrońca księdza Olszewskiego, zapowiada złożenie zażalenia na postanowienie sądu gdy tylko otrzyma jego pisemne uzasadnienie. Na jego sporządzenie sąd ma 7 dni roboczych.
– To wygląda bardzo źle. Sąd nie stanął po stronie praworządności, tylko na wysokości zadania i wracamy na stare tory. Myślę, że Sąd Apelacyjny w Warszawie obroni swój honor – skomentował sprawę Wąsowski.
Ks. Michał Olszewski to jedna z osób, które znalazły się w areszcie w związku ze śledztwem dotyczącym rzekomych nieprawidłowości w przyznawaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Pieniądze te powinny być przeznaczane na wspieranie ofiar przestępstw, a także na finansowanie powrotu do funkcjonowania w społeczeństwie osób, które odbyły wyroki. Ksiądz podejrzewany jest przez prokuraturę o działania, prowadzące do nadużyć w wykorzystaniu tych pieniędzy.