Reklama

Unia: Lex Tusk narusza zasadę demokracji. Rząd podtrzymuje ustawę

Polska odpowiedziała na list Komisji Europejskiej w sprawie Lex Tusk — dowiedziała się nieoficjalnie “Rzeczpospolita”. Odrzuca w całości zarzuty Brukseli.

Publikacja: 30.06.2023 18:40

Unia: Lex Tusk narusza zasadę demokracji. Rząd podtrzymuje ustawę

Foto: PAP/Tomasz Golla

Dziś upływa termin odpowiedzi na list Didiera Reyndersa, komisarza UE ds. sprawiedliwości, który był 1. etapem procedury o naruszenie prawa UE. Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się odpowiedź polskiego rządu dotarła do Komisji Europejskiej w piątek po południu. Zgodnie z przewidywaniami rząd nie zgadza się z zarzutami KE i wnioskuje o zaprzestanie procedury. To oznacza, że Komisja w najbliższym czasie przejdzie do drugiego etapu i prześle Polsce tzw. uzasadnioną opinię. Jeśli i do niej Polska się nie dostosuje, to KE może zdecydować u skierowaniu skargi do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Przypomnijmy, jakie są zarzutu Brukseli. Komisja uważa, że nowa ustawa narusza: zasadę demokracji (art. 2 i 10 Traktatu o UE); zasady legalności i nieretroaktywności sankcji (art. 49 Karty Praw Podstawowych) oraz ogólne zasady pewności prawa i powagi rzeczy osądzonej; prawo do skutecznej ochrony sądowej (art. 47 Karty), zasadę “ne bis in idem” (nieorzekania dwa razy tej samej sprawie) oraz prawo do ochrony tajemnicy zawodowej (art. 7 Karty)i wymogi prawa Unii dotyczące ochrony danych (Rozporządzenie o ochronie danych osobowych RODO i art. 8 Karty).

Czytaj więcej

Lex Tusk - co zawiera i dlaczego jest groźna

W szczególności Komisja uważa, że nowa ustawa nadmiernie ingeruje w proces demokratyczny. — Działalność specjalnej komisji, np. dochodzenia i publiczne rozprawy, może prowadzić do nadszarpnięcia reputacji osób kandydujących w wyborach oraz – przez stwierdzenie przez specjalną komisję, że dana osoba działała pod rosyjskimi wpływami – może ograniczyć skuteczność praw politycznych osób wybranych w demokratycznych wyborach — pisze KE w uzasadnieniu swojej decyzji. Zwraca uwagę, że nowa ustawa zawiera bardzo szeroką i niesprecyzowaną definicję „wpływów rosyjskich” i „działalności”. Specjalna komisja może nałożyć sankcje zakazujące funkcjonariuszowi publicznemu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat. Ma to podobny charakter do środków przewidzianych w kodeksie karnym. Sankcje te mają również zastosowanie do zachowania, które było zgodne z prawem w chwili jego występowania. Tym samym ustawa narusza zasady legalności i niedziałania prawa wstecz.

Kolejna sprawa to kwestia odwołania się od wyroku nowej komisji. Bruksela zauważa, że decyzje specjalnej komisji podlegają kontroli jedynie sądów administracyjnych. A one oceniają zgodność z prawem decyzji, a nie okoliczności faktyczne. Nie oceniają, jak komisja dokonywania wyważenia dowodów.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

"Lex Tusk": Jakie zmiany proponuje prezydent

Wreszcie KE zauważa, że nowa ustawa nie przewiduje właściwej podstawy prawnej przetwarzania danych ani niezbędnych zabezpieczeń w odniesieniu do danych szczególnie chronionych. Jest więc niezgodna z unijnymi przepisami o ochronie danych.

Polska dostała tylko 21 dni na odpowiedź, choć zwykle daje krajowi 2-3 miesiące. Speiszy się, bo chce rozstrzygnięć jeszcze przed wyborami parlamentarnymi, podzielając obawy, że nowe prawo ma być instrumentem wymierzonymi kandydatów opozycji. Prawdopodobnie równie krótki termin da Polsce w 2. etapie dochodzenia, a potem razem ze skargą do TSUE będzie też mogła wnioskować o wydanie zarządzenia tymczasowego nakazującego zawieszenie ustawy pod groźbą kar finansowych. Tak jak zrobiła to w wypadku ustawy o Sądzie Najwyższym, a konkretnie przepisów dotyczących dyscyplinowania sędziów.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama