Reklama

RPO krytycznie o projekcie zmian w konfiskacie majątku

Zwalczanie przestępczości gospodarczej nie może odbywać się z naruszeniem praw i wolności obywatelskich – uważa rzecznik praw obywatelskich, Adam Bodnar.

Aktualizacja: 07.07.2016 11:50 Publikacja: 07.07.2016 11:38

RPO krytycznie o projekcie zmian w konfiskacie majątku

Foto: Fotorzepa / Robert Gardziński

Chodzi o przedstawiony niedawno przez resort sprawiedliwości projekt zmian w Kodeksie karnym i innych ustawach dotyczący konfiskaty majątku. Zakłada on m.in. wprowadzenie możliwości orzeczenia przepadku majątku bez wyroku skazującego, możliwości orzeczenia przepadku przedsiębiorstwa nienależącego do sprawcy, przeniesienie ciężaru dowodu na oskarżonego (domniemanie przestępczego pochodzenia majątku) oraz rozszerzenie przesłanek stosowania tzw. konfiskaty rozszerzonej.

Rzecznik Praw Obywatelskich w wystąpieniu do Ministra Sprawiedliwości wskazał na poważne wątpliwości, jakie budzą te propozycje. Zdaniem RPO, proponowane rozwiązania są nieproporcjonalne do celu, jakim jest zwalczanie przestępczości gospodarczej oraz mogą stanowić zagrożenie dla praw i wolności obywatelskich.

Rzecznik podkreśla, że wprowadzenie bardziej skutecznych mechanizmów zwalczania przestępczości gospodarczej, przynoszącej chociażby pośrednie korzyści majątkowe jej sprawcom, jest niewątpliwie zjawiskiem pożądanym. Osiągnięcie tego celu nie może jednak odbywać się z naruszeniem praw i wolności obywatelskich, w szczególności prawa własności i wolności działalności gospodarczej.

Projektowana ustawa zakłada m.in., że odpowiedzialność karna będzie groziła nawet w przypadku, gdy dana osoba będzie posiadała mienie nieznajdujące pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzące ze źródeł nieujawnionych. Zdaniem RPO, należałoby się zastanowić, czy fakt, że dana osoba nie jest w stanie udowodnić czy też uprawdopodobnić pochodzenia swojego majątku oznacza koniecznie, że majątek ten pochodzi z działalności kryminalnej.

Ponadto, jednym z proponowanych rozwiązań jest przepadek składników i praw majątkowych przedsiębiorstwa, które służyło lub było przeznaczone do popełnienia przestępstwa, z którego sprawca osiągnął, chociażby pośrednio, korzyść majątkową znacznej wartości. Do orzeczenia takiego przepadku będzie mogło dojść także wtedy, gdy przedsiębiorstwo nie jest własnością sprawcy, jeżeli właściciel przedsiębiorstwa lub inna osoba uprawniona przewidywała albo mogła przewidzieć, że może ono służyć do popełnienia przestępstwa. Chodzi więc o tzw. niedbalstwo. Pojęcie to występuje w prawie karnym, jednak wiąże się z nim zazwyczaj stosunkowo niskie zagrożenie ustawowe. W tym wypadku sankcja jest jednak nieproporcjonalnie wysoka, ponieważ dotyczy przepadku składników i praw majątkowych przedsiębiorstwa.

Reklama
Reklama

Problem zdaniem RPO stanowi również możliwość ustanowienia tzw. przymusowego zarządu. Nie wskazano bowiem, co należy rozumieć jako należyte zarządzanie przedsiębiorstwem, a ponadto wyznaczono, że jego celem jest zatrzymanie rzeczy i dokumentów mogących stanowić dowód w sprawie oraz ustalenie składników mienia, które mogą podlegać przepadkowi. Pełnienie przez zarządcę dwojakiej funkcji: z jednej strony – zarządcy przedsiębiorstwa, z drugiej – podmiotu gromadzącego dowody w postępowaniu karnym, wydaje się być trudne do pogodzenia. Konsekwencje błędnych decyzji zarządcy w toku wykonywania jego obowiązków mogą być nieodwracalne – w skrajnych przypadkach przedsiębiorstwo może stać się np. niewypłacalne. Co z kolei może rodzić odpowiedzialność odszkodowawczą Skarbu Państwa, np. w wyniku uniewinnienia oskarżonego lub umorzenia postępowania.

Rzecznik zwraca również uwagę, że projektowana regulacja nie rozstrzyga, czy wszystkie wymienione składniki przedsiębiorstwa mogą ulec przepadkowi czy tylko niektóre z nich. Nie wskazano więc np. na jakich zasadach mogłoby dojść w takiej sytuacji np. do wygaśnięcia czy unieważnienia patentu.

Projekt nie odpowiada także na pytanie, co w sytuacji, w której uprawnionymi do wykonywania praw własności przemysłowej lub majątkowych praw autorskich czy też majątkowych praw pokrewnych są, poza przedsiębiorstwem, inne podmioty. - Wątpliwości te można odnieść również do wspólników spółek kapitałowych. O ile bowiem wspólnik spółki z o.o. posiada uprawnienie do kontroli działalności spółki o tyle akcjonariusz spółki akcyjnej nie ma wpływu na bieżące funkcjonowanie spółki. Jeśli orzeczenie przepadku ma się opierać na zarzucie kierowanym wobec członków zarządu spółki, że przedsiębiorstwo służyło lub mogło służyć do popełnienia przestępstwa, to wątpliwości budzi przeniesienie konsekwencji majątkowych na akcjonariuszy – wskazuje RPO.

Sądy i trybunały
On orzeka w NSA, ona w SN. Polskie prawo zabrania im ślubu
W sądzie i w urzędzie
Ryba weźmie bez papieru. Noworoczna rewolucja dla wędkarzy
Prawo w Polsce
Refundacja środków z Funduszu Sprawiedliwości. Żurek chce wyjść z impasu
Praca, Emerytury i renty
Kiedy wypłaty 800 plus w styczniu 2026? Zmiany w terminach przelewów
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
W sądzie i w urzędzie
Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej w związku. Co zawiera?
Materiał Promocyjny
Bankowe konsorcjum z Bankiem Pekao doda gazu polskiej energetyce
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama