Proces w tej sprawie zakończył się w piątek przed krakowskim sądem. Wyrok ma zapaść 16 listopada.
Marek Majcher (zgadza się na ujawnienie swych danych, sam nazywa się "działaczem prawicowej opozycji antysystemowej") został oskarżony o to, że w trakcie trwania wiecu przedwyborczego Bronisława Komorowskiego 3 marca 2015 r. na Rynku Głównym w Krakowie najpierw wyzywał wchodzącego na scenę prezydenta obelżywymi słowami, a następnie, stojąc w tłumie zamachnął się usiłując w Komorowskiego krzesłem. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy w cywilu. Oskarżony odpowiada także za posługiwanie się podczas zatrzymania cudzym dokumentem i podawanie nieprawdziwej tożsamości - "Marek Marecki".