Anna B. i Diana J. (imiona fikcyjne) były koleżankami. Poznały się około 2009 - 2010 roku przy okazji wykonywania przez Annę tatuażu w salonie należącym do Diany.
„Wiem kto ci to zrobił"
W lipcu 2014 roku między kobietami doszło do kłótni, Diana miała pretensje do koleżanki, że ta spotyka się z jej byłym partnerem Markiem S. i rozbiła ich związek. Od tego dnia kobiety nie się widziały. We wrześniu Diana dzwoniła do Marka z pytaniem, czy jest w związku z Anną B. oraz czy wie „z kim się zadaje". Wysłała też byłej już koleżance serię obraźliwych sms-ów.
Zrozpaczona kobieta postanowiła się zemścić. Podszywając się pod profil Anny, umieściła na portalach ogłoszeniowych w Gdańsku i Wrocławiu ogłoszenia o odpłatnym świadczeniu usług erotycznych. Wykorzystała jej dane osobowe, numer telefonu oraz zdjęcia ściągnięte z jej facebookowego konta.
Anna zaczęła otrzymywać telefony i sms–y od mężczyzn zainteresowanych świadczonymi przez nią rzekomo usługami seksualnymi, o których dowiedzieli się z ogłoszeń zamieszczonych w Internecie. Kobieta zgłosiła naruszenie administratorom portali internetowych oraz zażądała usunięcia ogłoszeń. Mimo tego, przez następne pół roku nadal otrzymywała telefony i sms–y w sprawie usług erotycznych.
Anna otrzymała też wiadomość sms od byłej koleżanki: „piękne było to ogłoszenie (...) to nie moja robota, jak się żaliłaś koleżance, ale wiem, kto ci to zrobił i sponsoruję jej kolejne pomysły, bo bardzo mi się podobają". Diana skontaktowała się też z matką swojego byłego partnera, pytając ją, czy wie, czym zajmuje się Anna B., że jest prostytutką, że jest uzależniona od seksu, narkotyków i alkoholu.