Jak informuje portal, Lotna Brygada Opozycji zakaz zbliżania się do placu Piłsudskiego w Warszawie na 400 metrów dostała od Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście. Stało się to po ostatnich obchodach miesięcznicy smoleńskiej.
Kiedy prezes PiS Jarosław Kaczyński składał kwiaty pod pomnikiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego na pl. Piłsudskiego, przy budynku galerii Zachęta aktywiści Lotnej Brygady Opozycji skandowali przez megafon „Gdzie jest wrak?".
Policja zatrzymała pięciu aktywistów. Dostali zakaz zbliżania się do placu Piłsudskiego, zarzuty o naruszenie miru domowego Zachęty i przeszkadzania w uroczystości religijnej.
Do placu nie mogą podejść bliżej niż 400 metrów, jeżeli odbywają się tam uroczystości religijne czy obrzędy. Prokuratura Warszawa Śródmieście uzasadniła, że dozór stosuje wobec aktywistów w obawie o matactwo - czytamy w oko.press.
Czytaj więcej
Ministerstwo Obrony Narodowej złoży do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z akcją Lotnej Brygady Opozycji przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie.