W pierwszych sprawach zapadają wyroki, w których Sądy podzielają argumentację prokuratorów i zasadzają zadośćuczynienia na rzecz poszkodowanych. Przykładem jest wyrok z 26 listopada 2018 roku Sądu Rejonowego w Grudziądzu, który zasądził na rzecz poszkodowanej tytułem zadośćuczynienia kwotę 5000 złotych.
W kolejnym postępowaniu Sąd Rejonowy w Grudziądzu zasądził na rzecz Agnieszki T. kwotę 8000 złotych tytułem częściowego zadośćuczynienia.
Jak informuje Prokuratura Krajowa, w toku postępowania karnego, które zakończyło się skierowaniem aktu oskarżenia do Sądu Okręgowego w Toruniu ustalono, że od rozpoczęcia rekrutacji potencjalnych uczestników badania nie były przestrzegane procedury. Pacjenci nie byli informowani, że mają uczestniczyć w badaniu klinicznym. Lekarze nie odbierali świadomej zgody na udział w takim badaniu. W wielu przypadkach lekarze nie byli obecni w czasie wizyty pacjenta, jak i nie było ich na terenie przychodni. Akceptowali szczepienia dokonywane pod ich nieobecność jak i fakt, że nie były przestrzegane procedury. Lekarze otrzymywali pod koniec dnia od pielęgniarek wszystkie formularze świadomej zgody na udział w badaniu podpisane przez pacjentów danego dnia, które na ogół zabierali do domu celem podpisania.
Prokuratorzy ustalili, że lekarze jeśli nawet byli w gabinecie w czasie wizyty pacjenta, to nie przekazywali informacji na temat badania klinicznego jak również nie odbierali świadomej zgody na udział w badaniu. Kopie formularzy, jak i informacje dla pacjenta nie były im przekazywane, nie udostępniono pacjentom tych dokumentów do zapoznania się. Nadto nie byli oni informowani o kwestiach zawartych w formularzu oraz w informacji dla pacjenta. W większości przypadków pielęgniarki dawały formularz świadomej zgody do podpisania w taki sposób, aby pacjent nie mógł zorientować się co do treści dokumentu, informując go jednocześnie, że podpisuje listę obecności na szczepieniu. W toku postępowania prokuratorzy ustalili, że pielęgniarki nie przekazywały pacjentom informacji na temat badania klinicznego, nie tłumaczyły nic na temat formularza świadomej zgody na udział w badaniu, które przekazywały do podpisania. W wielu przypadkach pacjenci nie otrzymywali dzienniczków. Pielęgniarki nie wypłacały pacjentom pieniędzy w przewidzianych terminach i kwotach przy czym bądź w ogóle nie wypłacały, bądź wypłacał mniejsze kwoty. W przypadku niektórych pacjentów pielęgniarki świadomie wpisywały do dokumentów nieprawidłową datę urodzenia, tak aby spełniali kryterium wieku udziału w badaniu klinicznym. Ponadto nie wszystkim kobietom w wieku rozrodczym wykonywano testy ciążowe, szczepiono osoby chore, nietrzeźwe.
Powyższe ustalenia prokuratorów doprowadziły do skierowania aktu oskarżenia przeciwko dziewięciu osobom – lekarzom i pielęgniarkom, którzy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wprowadzili koncern farmaceutyczny w błąd co do rzetelności przeprowadzonego badania klinicznego i w konsekwencji doprowadzili do niekorzystanego rozporządzenia mieniem. Wszyscy oskarżeni mieli świadomość, że za przeprowadzone badania kliniczne należy się wynagrodzenie. Od początku ich celem było uzyskanie jak największej ilości uczestników i otrzymanie z tego tytułu wynagrodzenia z jednoczesnym nieprzestrzeganiem procedur, świadomością i akceptacja nieprzestrzegania ich przez pozostałych oskarżonych.