O sprawie informuje portal Money.pl. Prywatny akt oskarżenia przeciwko youtuberowi skierowała firma sprzedająca koreańskie kosmetyki Skin79. W jednym z filmików, w których oceniane są produkty kosmetyczne, Linczewski określił te kosmetyki "śmieciami", a ich skład "śmieciowym".
28 kwietnia piotrkowski sąd orzekł winę Kacpra Linczewskiego i skazał go na miesiąc prac społecznych. Youtuber ma też umieścić na własnym kanale oficjalne przeprosiny wobec Skin79.
Czytaj też: Wzrost liczby procesów o zniesławienie - przyczyny
Wyrok nie jest prawomocny i twórca kanału "Okiem kosmetologa" zapowiedział, że odwoła się od niego. Wczoraj na YT oświadczył, że nie ma za co przepraszać Skin79.
Pełnomocniczka Skin79 poinformowała Money.pl, że wyrok jest dla jej mocodawcy bardzo satysfakcjonujący. Firma prowadzi już kilka innych postępowań sądowych przeciwko influencerom, którzy jej zdaniem przekroczyli wolność słowa lub dopuścili się hejtu.