Sąd Okręgowy w Białymstoku zajął się sprawą wuefisty, który ostro potraktował niesfornego ucznia. Ocenił, że jego zachowanie było niewłaściwe, ale warunkowo umorzył postępowanie.

Chodziło o zdarzenie w czasie lekcji wychowania fizycznego w gimnazjum. Niezadowolony z oceny uczeń kopnął w materac i wypowiedział „do połowy" niecenzuralne słowo.

Nauczyciel złapał go za kark i popchnął w kierunku drzwi. To naruszenie nietykalności cielesnej ucznia i zachowanie nieadekwatne do sytuacji – stwierdził sąd okręgowy. Wuefista dał się ponieść emocjom, zamiast podjąć takie działania jak wpisanie uwagi czy zaprowadzenie niesfornego gimnazjalisty do dyrektora szkoły.

Sąd podkreślił, że czyn nie miał znikomej szkodliwości społecznej, dlatego nie można umorzyć postępowania z tego powodu (jak chciał obrońca nauczyciela). Zgodził się jednak z oceną pierwszej instancji, że możliwe było warunkowe umorzenie postępowania (na roczny okres próby).

Dodatkową karą jest konieczność zapłacenia 500 zł odszkodowania.