Na skutek piątkowego wyroku Sąd Okręgowy w Suwałkach przeprowadzi nowy proces w tej sprawie, oceniając wszystkie dowody i stare, i nowe.
– Sądy nie popełniają pomyłek tylko w krajach autorytarnych, dyktatorskich. Pomyłka to wprawdzie zawsze porażka wymiaru sprawiedliwości, ale w krajach demokratycznych są mechanizmy pozwalające je korygować – uzasadniał wznowienie SN.
Takiej sprawy jeszcze w Polsce nie było. Jacek Wach, skazany prawomocnie na dożywocie za zabójstwo Tomasza S., odsiaduje karę za zbrodnię, do której kilka miesięcy temu przyznał się ktoś inny.
Z wnioskiem o wznowienie wystąpił obrońca skazanego. Przekonywał, że ponieważ pojawiły się nowe okoliczności, prokuratura ma przesłanki, by złożyć wniosek o wznowienie postępowania.
Przed SN obrońcę poparła Prokuratura Generalna.