Według reporterów radia, MSW chce sprawdzić, czym tak naprawdę zajmują się strażnicy gminni, jakich mandatów wypisują najwięcej, gdzie interweniują w sprawie nielegalnego handlu, zaśmiecania terenu czy złego parkowania, a gdzie potrzebni są jedynie do obsługi fotoradarów.

Ma to pokazać, w których gminach fotoradary traktowane są jak maszynki do zarabiania pieniędzy i łatania budżetu. – Docierały do nas sygnały, że straże są nakierowane na wykroczenia drogowe, na fotoradary. A mają przecież inne zadania. To pokazywały też dwa raporty NIK, które do nas dotarły. Rozporządzenie w tej sprawie jest po uzgodnieniach międzyresortowych, będzie lada moment podpisane przez szefa MSW i wejdzie w życie po 14 dniach – powiedziała RMF FM Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW.

Jeśli się okaże, że w danym miejscu fotoradar jest nadużywany wówczas wojewodowie będą musieli sprawdzić czy urządzenie zostało ustawione zgodnie z przepisami, czy jego lokalizacja została skonsultowana z policją oraz czy został dobrze oznakowany. – Poprzez wojewodów zgodnie z ustawą o samorządzie, widzimy możliwość korygowania działań straży gminnych. Może to spowoduje, że włodarze miast zastanowią się, ze straże mają szerszy zakres działań niż tylko fotoradary – powiedziała rzeczniczka MSW. Na pytanie o sankcje Małgorzata Woźniak odpowiedziała: Najpierw zapytamy o powody. Poprosimy o wyjaśnienia.

Jak podaje radio, nowe przepisy wejdą w życie za kilka tygodni. Wykazy mandatów mają trafiać do MSW raz w roku do 15 marca. Pierwszy pełny wykaz poznamy dopiero za ponad rok.