Reklama
Rozwiń

Szykuje się rewolucja na drogach. Ma być mniej znaków ograniczenia prędkości

Głównym celem zmian ma być uproszczenie i zmniejszenie liczby znaków - zakłada przedstawiony we wtorek projekt nowelizacji tzw. czerwonej książki, która reguluje m.in. zasady oznakowania polskich dróg.

Publikacja: 06.12.2022 14:04

Szykuje się rewolucja na drogach. Ma być mniej znaków ograniczenia prędkości

Foto: PAP/Tytus Żmijewski

mat

Zmiany to efekt wielomiesięcznych prac forum ekspertów, w którym udział brało ponad 130 osób. Przedstawiono je dzisiaj w siedzibie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jak pisze Łukasz Zboralski z branżowego portalu brd24.pl, jedną z głównych zmian będzie zmniejszenie liczby znaków ograniczenia prędkości. – Znaki B-33 ograniczenie prędkości będzie się stosować tylko w miejscach, w których geometria drogi może jakoś kierowców zaskakiwać – tłumaczył Bartłomiej Banach z GDDKiA. – Każdy znak ograniczenia prędkości powinien być poprzedzany znakami wskazującymi na przyczynę tego ograniczenia – dodawał.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawo w Polsce
Trybunał Konstytucyjny: mniej religii w szkołach jest bezprawne
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono